Nie potrafię się oszukiwać, że lepiej jest być samotnym, bo z kobietami to tylko problemy, utrata wolności itd. Ja chcę żyć dla kogoś, nie tylko dla siebie. Dla mnie nie trzeba wiele do szczęścia. Wystarczy, żebym mógł zapewnić sobie podstawy do życia, takie jak: jedzenie, chłopska chałupa i utrzymanie gruza, którym mógłbym pojechać do sklepu, czy do miasta. Będąc samotnym nie mam żadnej motywacji do rozwoju. Bo i po co, jak ja
@Szary_Anon u mnie najwiekszy samorozwoj odbywa sie wlasnie w samotnosci. Nie rozpraszam sie innymi ludzmi, nie zastanawiam sie, co u nich itd. Z babami same problemy, bo masz na glowie tez ja. Poza tym i tak sie #!$%@? to, albo przyprawi ci rogi i bedziesz cierpial o wiele bardziej. Grind w samotnosci potrafi hartowac
Stało się. Pierwsza osoba, która chodziła do mojej klasy, wzięła ślub. Dziwne uczucie. Mam wrażenie, że liceum się jeszcze nie skończyło, bo się nigdy nie zaczęło i jeszcze tam wrócę. Nie przeżyłem tego okresu prawidłowo i nie potrafię pójść dalej w przeciwieństwie do moich rówieśników, którzy już dawno odcięli się od tego etapu i przeszli do następnych. Niby jestem dorosły, ale mentalnie nie wyszedłem jeszcze z podstawówki. #przegryw
@sinusik: Sęk w tym, że ja nie mam do czego wracać, bo przesiedziałem ten czas w samotności. Chciałbym mieć co wspominać, ale nie mam żadnych historii ( ͡°ʖ̯͡°)
@Szary_Anon: Pamiętam, że pod koniec 2019 snułem plany na wyjście na prostą. Wyprowadzka do miasta, dobra praca, dostatnie życie. Oczywiście nie zmieniło się nic. A rówieśnicy w tym czasie? Przez 4 lata poszybowali do przodu. Nie wszyscy, wiadomo, zresztą nie śledzę specjalnie. To jest wszystko niepojęte. Mentalnie jestem licealistą. Kompletnie nie wierzę, że bliżej mi do 30 już.
Nie mogę się doczekać ciszy wyborczej. Przez prawie 2 dni w końcu będzie spokój od politycznej propagandy i ciągłej wojny medialnej. Oczywiście, że w jakiś sposób media będą przemycać politykę, ale będzie to znikome i znacznie mniej nachalne. Nie da się odciąć całkowicie od polityki, więc takie 2 dni spokoju są świetne. #polityka #wybory
Będę odstawiał wenlafaksynę i pytał psychiatrę o nowe leki. Nie działa na mnie ten lek. Boję się ludzi tak samo jak wcześniej, a może nawet jeszcze bardziej. Dziczeję z każdym dniem. Dodatkowo zaczęło wracać libido, więc znika kolejny pozytywny skutek leku. Zasugeruję lekarzowi, żeby przepisał taki lek, który obniża popęd, bo nie jest mi do niczego potrzebny. Najchętniej bym się go pozbył. #przegryw #wenlafaksyna #depresja
@Szary_Anon: inne leki z którymi miałem styczność (sertralina, fluoksetyna, citalopram) obniżały libido w większym stopniu niż wenlafaksyna, a ponadto miały też jakiś walor wyciszający, przeciwlękowy.
@Szary_Anon: Cudnie to wygląda (。◕‿‿◕。) Czasy gdy samochód rajdowy musiał mieć podzespoły jak w produkowanym seryjnie więc producenci aut specjalnie robili krótkie serie limitowane tylko po to żeby dopuścić samochód do rajdów.
@PawelW124: Szalone samochody z ogromną mocą, były niczym bolidy F1 przeniesione na odcinki rajdowe. Kibice stojący na trasie i uciekający w ostatniej chwili przed nadlatującymi samochodami. Coś pięknego.
Na weselu, chrzestna powiedziała mi w żartach, żebym ją wcześniej poinformował, kiedy będę brał ślub, żeby mogła się przygotować. Uśmiechnąłem się głupio, bo nie wiedziałem co powiedzieć. Zapytała mnie też, pytaniem z tezą, czy ciężko jest znaleźć dziewczynę. Być może podejrzewa, że jestem przegrywem. Przez chwilę zastanawiałem się co odpowiedzieć i wybrałem półprawdę. Powiedziałem, że ciężko, ale ja nie szukam. Jest to częściowa prawda, bo nie szukam, ale nie dlatego, że chcę
Od podstawówki do liceum włącznie, chodziło ze mną do klasy łącznie 50 osób. Jest duże prawdopodobieństwo, że ktoś z nich ma konto na wykopie i może nawet czytał moje wpisy. Trochę to niepokojące. #przegryw
@staryalkus: Niby tak, ale wykop ma kilka milionów realnych odsłon miesięcznie. To więcej niż 10% społeczeństwa. A biorąc pod uwagę, że małe dzieci jak i większość starszych tu nie zagląda, to największe skupisko może być w mojej grupie wiekowej.
Ostatniej nocy obudziłem się bijąc ręką w ścianę. Śniło mi się, że znowu jestem w szkole i prześladowca mnie opluł. Chciałem mu oddać lewym prostym i w tym momencie się obudziłem. Dobrze, że jestem samotny. Jeszcze pobiłbym żonę przez sen i dopiero by było. Kto by uwierzył, że to było nieświadomie na skutek traumy z dzieciństwa? #przegryw #ptsd
@Szary_Anon kilku Mirków 30+ pisało że jak libido maleje to różowe chłopa nie obchodzą. Mi w wieku 25 ciężko przestać o nich myśleć a nie wiem czy do 30 dociągne
Zamówiłem sobie płyn helliga ze skalą kwasowości i będę mierzył zakwaszenie gleby. Czasem fajnie jest być autystą i wkręcić się w nietypową pasję. #przegryw
Żniwa rozpoczęte. Z hektara żyta wyszło może niecałe 2 tony. Na działce obok sąsiad miał ponad 7 ton pszenżyta. Jakby kto w mordę dał, ehh. Szkoda gadać. #przegryw #rolnictwo
@klawiszs: A nie, jak u ciebie padało, to znaczy, że w całej Polsce było tak samo xD Po za tym co ma do tematu deszcz w lipcu, kiedy jest czas zbiorów do tego, że w okresie wegetacji go nie było?
Zasada, żeby skutek przewinienia nie miał wpływu na karę jest niekorzystna dla sportu. Wiem, że zespoły tak chciały, ale one patrzą na siebie, nie na widowisko. Jeżeli skutek ataku Hamiltona się nie liczy, to nie rozumiem za co dostał karę. Tam było wystarczająco miejsca, żeby zaryzykować. Taka powinna być F1. Osobiście dałbym karę Hamiltonowi, bo uszkodził samochód Pereza. W F1 powinno być miejsce na ryzykowne ataki, ale za negatywny skutek powinna być
Widzę, że nadal jest poruszenie Qewem i jego wycieczką. Słowo ode mnie: Jeżeli ktoś uważa, że próba wyjścia z przegrywu, spotkanie się z kobietą, to bycie Oskarkiem i ujma na honorze przegrywa, to znaczy, że dla niego siedzenie na tagu i bycie przegrywem to jest zabawa, a nie próba szukania wsparcia i zrozumienia w ciężkiej sytuacji życiowej. Bo jak inaczej nazwać sytuację, gdy gani się kogoś, że próbuje wyprostować swoje życie? Taki
@Szary_Anon: moja szczera opinia: qew ma mega problemy i ten wypad nie czyni go żadnym zdrajcą (tylko jakies zielonki z d0py pod fałszywą flagą mają problem), qew ma tendencje do częstszego pisania do różówych użytkowniczek wypoku co wydawało mi się lekko simpowate
@Szary_Anon: przecież część osób podłapało temat i myśli że na typie wypromują się na kolejnych guru tagu, blackpilla. A później wychodzi że ci co najmocniej krzyczą na ta.gu, pierwsi innych wywalają są wielkimi hipokrytami.
Też tak macie, że te najładniejsze Julki wcale aż tak wam się nie podobają? To znaczy, wiadomo, że są ładne, ale zbyt idealne i coś jest nie tak. A czasami taka dziewczyna 6-7/10 ma w sobie coś takiego, że gdy raz się ją zobaczy, to później trudno wyrzucić z głowy. Dlatego szare myszki dla mnie są najładniejsze. Ale ehh, o czym ja mówię. Wiadomo, że nie dla chłopa żadna, ale pogadać sobie
Ja chcę żyć dla kogoś, nie tylko dla siebie. Dla mnie nie trzeba wiele do szczęścia. Wystarczy, żebym mógł zapewnić sobie podstawy do życia, takie jak: jedzenie, chłopska chałupa i utrzymanie gruza, którym mógłbym pojechać do sklepu, czy do miasta.
Będąc samotnym nie mam żadnej motywacji do rozwoju. Bo i po co, jak ja
źródło: df0
PobierzGrind w samotnosci potrafi hartowac