[Szary_Anon]

Nie potrafię się oszukiwać, że lepiej jest być samotnym, bo z kobietami to tylko problemy, utrata wolności itd.
Ja chcę żyć dla kogoś, nie tylko dla siebie. Dla mnie nie trzeba wiele do szczęścia. Wystarczy, żebym mógł zapewnić sobie podstawy do życia, takie jak: jedzenie, chłopska chałupa i utrzymanie gruza, którym mógłbym pojechać do sklepu, czy do miasta.
Będąc samotnym nie mam żadnej motywacji do rozwoju. Bo i po co, jak ja niczego nie potrzebuję? W samotności odechciewa się wszystkiego, więc żaden samorozwój nie nastąpi.
#przegryw #tfwnogf #samotnosc

[pamareum]

@Szary_Anon: niestety taka prawda

[Greensy]

@Szary_Anon i to się nazywa dorosła mentalność, powodzenia!

[10129]

@Szary_Anon a widzisz, nie musisz się oszukiwać aby takie myślenie mieć. wystarczy, że nauczysz się nienawidzić kobiet i będziesz w to szczerze wierzył.

chyba są jakieś metody aby starać się zewnętrzna motywację zamienić na wewnętrzną. bo tak to zawsze będziesz miał problemy z osiągnięciem czegoś. z zewnętrzną jesteś w pełni zależny od otoczenia a to się często zmienia

[Szymif]

@Szary_Anon mam to samo ale cały czas z tyłu głowy mam że z kobietami trzeba uważać nie jedna potrafi zniszczyć chuopa

[bulbulator90]

@Szary_Anon Dokładnie. Ech jak to boli...

[N0vember]

@Szary_Anon u mnie najwiekszy samorozwoj odbywa sie wlasnie w samotnosci. Nie rozpraszam sie innymi ludzmi, nie zastanawiam sie, co u nich itd. Z babami same problemy, bo masz na glowie tez ja. Poza tym i tak sie #!$%@? to, albo przyprawi ci rogi i bedziesz cierpial o wiele bardziej.
Grind w samotnosci potrafi hartowac