Kilka lat temu na Erasmusie w Pradze miałem bardzo wątpliwą przyjemność mieszkać obok Pavla. Pavel, Sybirak, miał na oko 40-50 lat i mieszkał w akademiku dłużej niż ktokolwiek inny. Podobno robił jakiś doktorat, ale nikt na uczelni go nie widział (w przeciwieństwie do ulicy, gdzie zajmował się spędzaniem pijanych turystów do night clubów). Nie widziano go również nigdy przez te lata pod prysznicem. Kiedy Pavel otwierał drzwi, każdy przebywający
Departament Obrony USA zdziwiony zapowiedzią Polski dot. wysłania MIGów-29
Departament Obrony Stanów Zjednoczonych: "Zapoznaliśmy się z oświadczeniem polskiego rządu. W tej chwili nie mamy nic do zaoferowania". To ja już nie rozumiem, co tu się dzieje. Co nasz rząd odpie*dala? Amerykanie w coś grają?
z- 502
- #
- #
- #
- #
- #
- #
Czyli wychodzi że tak to się potoczyło:
- Decyzja o przekazaniu MiGów zapadła potajemnie kilka tygodni temu;
- Geniusze z KPRM pobiegli to wypaplać wszystkim, stąd Borell i Ukraina zaczęli mówić o przekazaniu ich dla Ukr dwa dni po rozpoczęciu pełnoskalowej wojny;
- Najwyraźniej nikomu się to w NATO nie spodobało;
- Były pogłoski, że Stoltenberg przyleciał m.in.