@wap_eeL: chyba w tym największy problem, ze nie mam takich znajomych, z którymi mógłbym się tym dzielić..nikt nie powie wow, nieżle, tak trzymaj i w sumie całe to rzucanie pijaństwa to takie tylko dla siebie ¯\(ツ)/¯
nadal hfa, z przerwami, przymiarkami, ale jednak nie czysty
@heniek_8: ne ma co robic przymiarek i przerw, to zero jedynkowa sprawa...ja stwierdzilem, ze w sumie zapic się na śmierć zawsze mogę, sprawdzę alternatywę...jak jest? tak se, niby jest to moralne zwycięstwo, że nie było odcinki na kanapie, że ma się kontrolę ale co mnie najbardziej "boli" to brak nagrody za to...nie wiem, jakby ktoś cierpiał przez mój moczymordyzm a teraz
A nie czujesz się tak po prostu lepiej na co dzień? Bardziej wyspany, bez kaca w weekendy, kichy lepiej pracują, umysł czystszy, mniejsze fizyczne zmęczenie?
@NonServiam-: nie miałem z tym problemów jak piłem, tak jak pisałem we wcześniejszych wpisach lepiej czuje się z tym, że cały grafik dnia nie jest ustawiany tak zeby sie napic
@Oaken_arm: chciałem właśnie dla siebie, że potrafię przestać ale właśnie mam ten dualizm, jako zodiakalny lew, że fajnie byłoby mieć za to jakieś propsy, stąd te wpisy xD
@Portier-Harry_Portier: @blargotron: jesteście tuż przed bramą Waszej mamuśki, tego nie można zmienić, nie można sobie ustalić perków...prosta decyzja, posiadając całą swoją wiedzę na dzień dzisiejszy...wybieracie płeć i głosujecie w ankiecie ;)
@blargotron: dude..nie wiem jak mam to prościej wyjaśnić... Jedyna zmienna na potrzeby tego eksperymentu myślowego to to, ze 3s przed urodzeniem się masz wybór czy chcesz mieć kuśkę czy psioche
Wiecie co..jedno czego mnie nauczył #kryzys w 2008 roku to to, żeby do niczego się nie przywiązywać...pracowałem wtedy na fajnym stanowisku w #automotive, fajna fura, fajne życie itp a tu jeb...zaczęły się postojowe, później bezpłatne urlopy i banka jebła... teraz też pracuje, stanowisko mam raczej pewne ale nie mam żadnych kredytów, pożyczek, hipotek itp, mam jezdzidło do toczenia się do pracy a cały dobytek warty przemieszczenia zmieszczę
@heniek_8: ne ma co robic przymiarek i przerw, to zero jedynkowa sprawa...ja stwierdzilem, ze w sumie zapic się na śmierć zawsze mogę, sprawdzę alternatywę...jak jest? tak se, niby jest to moralne zwycięstwo, że nie było odcinki na kanapie, że ma się kontrolę ale co mnie najbardziej "boli" to brak nagrody za to...nie wiem, jakby ktoś cierpiał przez mój moczymordyzm a teraz
@NonServiam-: nie miałem z tym problemów jak piłem, tak jak pisałem we wcześniejszych wpisach lepiej czuje się z tym, że cały grafik dnia nie jest ustawiany tak zeby sie napic