#anonimowemirkowyznania
Eh Mirki czuje się trochę jak frajer nie facet, ale do rzeczy - nikt mi nigdy nie pokazał jak obsługiwać wiertarkę etc, bo wychowywany bez ojca here, rodzina mała więc wujków też mało no i porozjeżdżana. Za gnoja byłem za mały i nikt mi nie dał takiego sprzętu, poza tym nawet nie było w domu, jakieś grube remonty to robiły ekipy, 18 lvl i w--------m na studia, tam o dziwo dosyć bezinwazyjne mieszkanko miałem i nie potrzebowałem wykonywać takich manewrów
Teraz stoję przed faktem dokonanym i muszę półkę zawiesić. Jak ja mam się do tego wszystkiego zabrać? Sprzęt będę miał pożyczony. Kumam w teorii co zrobić tj
1) odmierzyć na scianie z pomocą poziomicy gdzie to będzie osadzone, zrobić kropki na wkręty ołówkiem na ścianie
2) przewiercić wiertarką ścianę
Eh Mirki czuje się trochę jak frajer nie facet, ale do rzeczy - nikt mi nigdy nie pokazał jak obsługiwać wiertarkę etc, bo wychowywany bez ojca here, rodzina mała więc wujków też mało no i porozjeżdżana. Za gnoja byłem za mały i nikt mi nie dał takiego sprzętu, poza tym nawet nie było w domu, jakieś grube remonty to robiły ekipy, 18 lvl i w--------m na studia, tam o dziwo dosyć bezinwazyjne mieszkanko miałem i nie potrzebowałem wykonywać takich manewrów
Teraz stoję przed faktem dokonanym i muszę półkę zawiesić. Jak ja mam się do tego wszystkiego zabrać? Sprzęt będę miał pożyczony. Kumam w teorii co zrobić tj
1) odmierzyć na scianie z pomocą poziomicy gdzie to będzie osadzone, zrobić kropki na wkręty ołówkiem na ścianie
2) przewiercić wiertarką ścianę




![BELM0ND0 - [PILNE] Z obawy przed całkowitym lockdownem, tudzież narodową kwarantanną,...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1604692443lRH5gEiobPV3aFMO4gb1vF,w400.jpg)















Ostatnio, często też właśnie pod wpisami na anonimowych zdarzają się takie akcje, że ktoś pisze, że jest 25lvl-30lvl nigdy nie był w związku, nie całował, nie był na randce, że tam już o #s--s nie wspomnę i pojawia się Mircy/Mirabelki którzy pytają co oni robili przez ostatnie 10-15 lat, że to jakiś dziwny przypadek, ułomność i wgl coś dziwnego. Trochę mnie to denerwuje, gdyż sam jestem takim przypadkiem, niebieski here, 25lvl.
I mi nie chodzi o to, żeby tutaj prosić o rady, jak znaleźć dziewczynę (uprzedzam pytania o orientacje, gdyż i takie sugestie czasem się zdarzają, że skoro tyle czasu nikt, to może jakaś „zatajona” inna orientacja seksualna – nic z tych rzeczy nie jestem z tagu #teczowepaski ) tylko żeby powiedzieć, że jestem właściwie normikiem a nie #przegryw (przynajmniej pomijając tę jedną kwestię). Nie miałem żadnej dysfunkcyjnej rodziny, wychowywałem się w pełnej rodzinie, w domu wielkopokoleniowym, może moją społeczną „ułomnością” jest to, że jestem jedynakiem i nie miałem w domu w dzieciństwie rówieśników (w sensie rodzeństwa), nie wiem, może ¯\_(ツ)_/¯
Z charakteru jestem raczej gadatliwy, towarzyski, potrafię raczej porozmawiać z każdym o czymś, na studiach np. byłem starostą, ogarniałem z prowadzącymi jakieś problemy organizacyjne, załatwiłem lajtowy przedmiot fakultatywny zwołując grupę osób, by się podpiąć do lajtowego prowadzącego, wychodziłem przed szereg, dyskutowałem z prowadzącymi, nie uchylałem się, kłóciłem się na egzaminach o ocenę, gdy inni kładli uszy po sobie itd. Mam do tego paczkę znajomych bywałem i bywam na imprezach, kiedyś fajne melanże w akademikach, teraz już raczej niestety bardziej kameralne po mieszkaniach. Jakieś wspólne wyjazdy za granicę, w góry, żadne piwniczenie czy unikanie kontaktów.
Dom
trzymałeś w napięciu do połowy przedostatniego akapitu, 7/10 - dobra pasta
Komentarz usunięty przez autora