Aktywne Wpisy
![Adamfabiarz](https://wykop.pl/cdn/c0834752/97846dcb4fdbb14206ba0caa90547f91ab01a39cd8459819fd1f48d293867512,q60.jpg)
Adamfabiarz +165
W 25,5 miesiąca przejechane 85 tys. km. Skoda Fabia III Kombi 1.0 MPI 60 KM w gazie.
W ciągu kolejnych ok. 3 miesięcy zrobię kolejne parę tys. km i Fabia przestaje być moim daily, bo trochę zmieniła się mi koncepcja pojazdowa (przede wszystkim: potrzebuję większego auta - przesiadam się na Dacię Jogger). Niemniej, o Fabii mogę jedynie powiedzieć same dobre słowa, że zacna maszyna. Zaplusuj aby oddać respekt.
(więcej fotek w komentarzach)
W ciągu kolejnych ok. 3 miesięcy zrobię kolejne parę tys. km i Fabia przestaje być moim daily, bo trochę zmieniła się mi koncepcja pojazdowa (przede wszystkim: potrzebuję większego auta - przesiadam się na Dacię Jogger). Niemniej, o Fabii mogę jedynie powiedzieć same dobre słowa, że zacna maszyna. Zaplusuj aby oddać respekt.
(więcej fotek w komentarzach)
![Adamfabiarz - W 25,5 miesiąca przejechane 85 tys. km. Skoda Fabia III Kombi 1.0 MPI ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/65374587f63ed083714e5fe0a7a3690027aeb79355f4ddbc9c0184dfd199080d,w150.jpg?author=Adamfabiarz&auth=75eb0b724029206d563467a934e7e6c0)
źródło: 449824056_17072404
Pobierz![kamz_4con](https://wykop.pl/cdn/c0834752/ced76a8ef56a33ccd54a92998cf12437878f70a8bab550b4244b5e272c096dfe,q60.jpg)
kamz_4con +74
Zdziwiło mnie, że 1700 osób popiera taki wpis. Zero refleksji nad integralnością swojego narodu i afirmacja narodu obcego są dla mnie kuriozalne i prowadzi do konkluzji, że jest bardzo duża grupa osób, dla której lojalność narodowościowa jest zbędna. To prosta droga do wejścia w tę lukę przez inne państwa.
#ukraina #polska #ojkofobia #optymizmnajwyzszaformanaiwnosci #4konserwy
#ukraina #polska #ojkofobia #optymizmnajwyzszaformanaiwnosci #4konserwy
![kamz_4con - Zdziwiło mnie, że 1700 osób popiera taki wpis. Zero refleksji nad integra...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/7dcb6e8ef02866c8366f1622385c861f860d45e068c65e4b972a0db32cf0e0f0,w150.jpg?author=kamz_4con&auth=10582de8850b09ce06e8bb479cf4f2cc)
źródło: 1000010100
Pobierz
Pobudka o 5. Mimo piątku z rana samopoczucie 7/10. Czulem sie duzo bardziej rześki niż wczoraj (spałem z poltorej godziny dluzej). Cała noc przespana bez pobudek na wc.
Poranna rutyna nadal bez zadnych zmian. Dzien zaczynam od półgodzinnej medytacji (wczoraj i dzisiaj jak dotad najciezej bylo mi sie skupić i uspokoić umysł. Nie wiem z jakiego to powodu, ale jesli tak zostanie cos zmienie w sposobie medytacji), później robie jajecznice, biore prysznic i wychodze do pracy.
W robocie było ciężko. Nie pod względem fizycznym, (caly dzień malowalem ściany, co nie jest specjalnie meczace) ale psychicznym.
Na głowę zaczęło mi wchodzić coraz wieksze zwątpienie. W sens mojego działania. W to, że mogę jeszcze wyjść na prostą. Myśli te potęgowalo nasilajace sie poczucie zmeczenia spowodowane monotonna praca.
Prawdopodobnie gdyby nie moje postanowienia i sztywny harmonogram dnia to wlasnie dzisiaj rzucilbym robotę i wrócił do skrajnej depresji i neetu. Prawdopodobnie znów leżałbym tygodniami w łóżku sam na sam z narastającym pragnieniem śmierci. To zawsze zaczynało się w ten sam sposob. Ten sam shemat.
Gdybym 3 miesiace temu nie postanowił rzucić alkoholu na 100% w tym momencie siedziałbym na wpół przytomny w którymś z barów w centrum z przypadkowymi ludzmi (z ktorymi na trzezwo nigdy nie znalazlbym wspolnego jezyka) usiłując uciec od problemow w alkohol i wydając
Ciężko zarobione i oszczedzone pieniądze lekką ręką.
Gdyby nie ten fakt zapewne w okolicy pierwszej w nocy urwał by mi sie film i zapewne jak zwykle w jakiś magiczny sposób obudziłbym sie we wlasnym łóżku nie pamiętając drogi powrotnej.
Rano czekałby mnie oczywiscie kac (fizyczny juz byl rutyna, ale moralniak pozbawial resztek checi do życia) i pranie zarzyganej / zaszczanej przez sen pościeli.
Alkohol i używki od zawsze były jedynym znanym mi sposobem na "radzenie sobie" z problemami. Zagluszajac mysli pozwalały zapomniec o realnym zyciu i o tym z czym sobie nie radze na codzień. Na trzeźwo.
Dzisiaj mogę z czystym sumieniem powiedzieć: dojrzałem.
Po około 10 latach regularnej ucieczki w alkohol wiem na pewno, że nie chcę już wiecej uciekać. Pierwszy raz staję naprzeciw problemom wyprostowany i z uniesiona głową i choćbym i tym razem ostatecznie miał polec to stanie się to w uczciwej walce...
Jest piątek, 21:15. Zrobilem trening, zjadłem kolacje, biorę prysznic i kładę sie spać bo jutro znowu czeka mnie praca.
#przegryw #refleksja #wychodzimyzprzegrywu #depresja #dzienzzyciaprzegrywa ##!$%@? #alkoholizm
@Drogadroga: szczerze to nie wiem dokladnie czym jest grupa wsparcia, ale myślałem ze super byłoby pojsc na jakas terapię grupową czy cos w ten deseń dla ludzi z podobnymi problemami do moich. Jeśli grupa wsparcia to cos podobnego to jak najbardziej. Tylko obawiam się że ludzie tam zamiast pchac się wzajemnie do przodu w