Moim najgorszym pomysłem w życiu było odwiedzenie stolicy Włoch. Samo w sobie nie było to złe, ale gdy chciałem stamtąd wyjechać okazało się, że wszystkie drogi prowadzą do Rzymu. Nie miało znaczenia jak bardzo próbowałem opuścić to miasto, prędzej czy później i tak tam wracałem. Siedzę tu już ósmy rok, niech mi ktoś pomoże.
@Sadar Bo to musisz wejść na wieże Ajfla i z góry zobaczyć jak w tym mieście dojść do Wisły. Wisłą spokojnie dopłyniesz do Wrocławia, a we Wrocławiu są takie korki że choćbyś chciał to do Rzymu nie wrócisz.
W pociągu jedzie Polak, Rusek, zakonnica i blondynka. Wjechali do tunelu i nagle usłyszeli trzask uderzenia w twarz. Gdy wyjechali z ciemności, zobaczyli, że Rusek się trzyma za policzek. Zakonnica sobie myśli: - No tak, świnia złapał blondynę za kolano i dostał w pysk! Blondynka sobie myśli: - To idiota, zamiast mnie, to się pomylił i macał zakonnicę, więc dostał w ryja. Rusek sobie myśli: - Polak zboczeniec złapał którąś, a ta
@Sadar: Ja to znam trochę inaczej: zakonnica, piękna młoda Szwedka, przystojny Francuz, Polak i Rusek. Tunel, w tunelu słychać cmoknięcie i strzał w pysk. Pociąg wyjeżdża z tunelu: zakonnica: nikt mnie nie pocałował, ani nikomu nie dałam w pysk, Szwedka: ktoś mnie pocałował, ale to nie ja mu w pysk dałam, Francuz: pocałowałem tę piękną, młodą Szwedkę, ale to nie ja w pysk dostałem, Rusek: nie pocałowałem żadnej z tych kobiet,
Mirki. Od wielu lat kupuje cukier jak każdy z nas, i mam problem, że słodząc jedną łyżeczką cukru, on wydaje mi się słodki, a nieraz trzy razy podłodze, trzy łyżeczki i on się wydaje nie słodki. W czym tkwi problem? Jakość cukru? W czym tkwi, niech ktoś powie.
Idzie niedźwiedź ulicą. Nagle wpadł do studzienki kanalizacyjnej i wybił sobie zęby. Przechodził w pobliżu zajączek, podszedł bliżej, zaświecił latarką i pyta: -Jest tam ktoś?