Szczupix37
Szczupix37
Do 13 roku życia miałem normickie dzieciństwo. Chłop codziennie grał w piłkę na boisku, jakieś pierwsze koleżanki sie pojawiały, nawet dziewczyne miałem (jeśli można to tak nazwać w podstawówce xd) na lekcjach byłem tym pajacem który rozśmiesza całą klasę. Głównie wynikało to z tego że wszystkich ludzi w klasie znałem od zawsze. Problem zaczął się kiedy poszedłem do gimnazjum, znałem może ze 2-3 osoby z podstawówki. W głowie zaczęły mi sie wyolbrzymiać