#anonimowemirkowyznania
Mirki, potrzebuję małej pomocy. Niedawno zaręczyłam się z moim #niebieskipasek. Mieszkamy w innym mieście niż rodzinne, obydwoje jesteśmy z tego samego miasta. Zawsze wracaliśmy każde do swojego domu rodzinnego. Po zaręczynach pojawił się mały zgrzyt, bo niebieski naciska, żebym nocowała u niego, na co ja nie chcę się zgodzić. Uważam, że skoro nie jesteśmy małżeństwem, nie mamy dzieci to naturalne, że skoro jadę w odwiedziny do
Mirki, potrzebuję małej pomocy. Niedawno zaręczyłam się z moim #niebieskipasek. Mieszkamy w innym mieście niż rodzinne, obydwoje jesteśmy z tego samego miasta. Zawsze wracaliśmy każde do swojego domu rodzinnego. Po zaręczynach pojawił się mały zgrzyt, bo niebieski naciska, żebym nocowała u niego, na co ja nie chcę się zgodzić. Uważam, że skoro nie jesteśmy małżeństwem, nie mamy dzieci to naturalne, że skoro jadę w odwiedziny do












źródło: comment_YNy7xYdaNqaLKjZq80PQJAF19fVmP3ao.jpg
Pobierz