mirki, sprawdźcie mój album. Wypuściłem go w symboliczną datę 22-02-2022, pracowałem kilka lat. Własne bity, żywy elektryk i bass, skrecz, teksty, wokale, fajne featy, aranżacja. Dostępne na Spoti, Tidalu i paru innych. Pracuje nad dodatkową epką do albumu, by móc to wytłoczyć na CD. Jakby sie nazbierało słuchaczy to byłoby po prostu komu to wysłać ( ͡°͜ʖ͡°) serdecznie #muzyka #tworczoscwlasna #rock
@Lancor911: trochę pracy z poradnikami na YT i słuch do melodii XD polecam, fajna zabawa @yhbgrobdoivbvwamsv: nie musisz, jest na YouTube tez :3 @PiersiowkaPelnaZiol: Pezeta i Małpę uwielbiam, chociaż to co wymieniłeś dalej to nie znam XD inspiruje się fest złotą erą klimatów Cypress Hill z lat 1993-2000.... @ArcymagOgnia: artystycznie przearanżowałem, biję się w pierś XD @Kocurovsky: Wszystko jest na YT, playlistę
Kilka dni temu zobaczyłem na FB post kobiety szukającej domów porzuconym i bezpańskim zwierzakom. Tak się składa, że od jakiegoś czasu planowałem adoptować pieseła. Odezwałem się do tej Pani, która opowiedziała mi historię Czesia (imię pieska). W czerwcu zmarł jego pan i Czesio siedział w domu, a raczej na zamkniętym siedlisku sam. Opiekowało się nim pół osiedla. Karmili go, uczyli, nawet zabierali do weterynarza. Czesio został adoptowany, ale po paru dniach wrócił
@pentoento: @MePix: Gdy otworzy się "plusa" jako odnośnik w nowej karcie i zacznie odświeżać plusy będą się nabijać ile razy się odświeży xD Tylko potem wraca do normy
#russiahateclub #rozdajo Kubek za free z darmowa dostawą do paczkomatu. Jakoś wylosuję. Czas do jutra do 20. Jakby ktoś chciał kupić to na priv. Albo na allegro są.
@wakacje_to_wolnosc: Warto dodać, że Brzeziński do dziś potężnie triggeruje kacapów, jego nazwisko funkcjonuje w zasadzie jak synonim rusofoba i zwolennika rozpadu Rosji ( ͡°͜ʖ͡°)
@ColdMary6100: to wynika z czasów polowań, komunikacja w ciszy, tak samo jak ojciec patrzy jak jest wściekły na dziecko, takie czytanie w myślach, porozumienie dusz, więź, jedność
Właśnie obudził mnie sen jak stałem na myjni myjąc samochód. Ciemna noc. Padał mocny deszcz. Wokół żadnej żywej duszy. Nagle patrzę, a w oddali zbliża się postać w płaszczu. Instynktownie zacząłem iść w stronę stacji benzynowej. Patrzę, a ta postać lekko skręca i widocznie zmierza w moim kierunku. Była to jakaś baba. Wyciąga nóż i zaczyna mnie gonić. Najśmieszniejsze, że ze strachu nie