Przytyrany
Przytyrany
  • 3
@WezelGordyjski: Parę luźnych przemyśleń: #niepopularnaopinia

1. Fabuła avatara jest na tak samo przeciętnie niskim poziomie jak fabuła gwiezdnych wojen.

2. James Cameron napisał scenariusz w 1994 roku (tak, jeszcze przed powstaniem animacji Pocahontas która niby była luźno inspirowana prawdziwą historią, która to tak naprawdę została bardzo zmieniona na potrzeby bajki), jednak efekty w tamtych czasach nie pozwoliły mu na zrobienie tak kompleksowych animacji dlatego czekał ze zrobieniem filmu 15 lat. To
  • Odpowiedz
Saynox
Saynox
  • 110
Ja #!$%@? Mireczki i Mirabelki, co się #!$%@?ło to ja nawet nie.
Znamy się z pewnym różowym lvl 20 od podstawówki, ale nie utrzymywaliśmy kontaktu. Wtedy dałbym 4/10 teraz zaliczyła progres #!$%@?. mocne 8/10 dałbym, ale do rzeczy. Jakiś czas temu napisała na fejsbukach o jakieś #!$%@? ( ewidentnie pogoń za bolcem ) Zaczęło się pisanie, spacery, spotkania, wyznania. Ale to reprezentant typowej logiki różowych, zaczęły się również #!$%@? humorki, fochy i
Bianci
Bianci
  • 69
Serial The Walking Dead jest niesamowitym gównem. Osiągnął poziom Supernatural w skali gimbo. Robi #!$%@?ę z logiki bohaterów i przedstawia same nieracjonalne ich zachowania. Pseudofilozoficzny bełkot o smutnym życiu i śmierci podczas upadku cywilizacji zawsze jest płytki i skłania do przewijania serialu. Każdy z bohaterów przechodzi kryzys egzystencjalny ze skwaszoną miną i żaden z tych bohaterów nie skłania do identyfikowania się ze swoją postacią. Wytworzył się trzon super-postaci, których nie tkną, bo
Przytyrany
Przytyrany
  • 3
@Bianci: Walking Dead znudził mnie gdzieś na trzecim sezonie i przestałem oglądać. Co do supernaturala to do 5 sezonu był świetny a potem tak poleciał na łeb na szyje, że aż się płakać chce. Ogólnie to i tak oba te seriale mogą buty czyścić prawdziwemu geniuszowi jakim był Breaking Bad.
  • Odpowiedz

Janusz Wiesław Przytyrany

Osiągnięcia