ej Mircy, co tu się #!$%@?ło...
otworzyłam właśnie piwo Lwówek Malinowy, a ono całe (dosłownie!) wystrzeliło z butelki.... zostało może 15% bro :/
Stało spokojnie na stole od 3h, nie wstrząśnięte, nie zmieszane. O czo chodzi???
#pytanie #piwo #nocnazmiana?
otworzyłam właśnie piwo Lwówek Malinowy, a ono całe (dosłownie!) wystrzeliło z butelki.... zostało może 15% bro :/
Stało spokojnie na stole od 3h, nie wstrząśnięte, nie zmieszane. O czo chodzi???
#pytanie #piwo #nocnazmiana?
"Cały sierpień owego roku przebawiłem się z małym, kapitalnym pieskiem, który pewnego dnia znalazł się na podłodze naszej kuchni, niedołężny i piszczący, pachnący jeszcze mlekiem i niemowlęctwem, z nie uformowanym, okrągławym, drżącym łebkiem, z łapkami jak u kreta rozkraczonymi na boki i z najdelikatniejszą, mięciutką sierścią.
Od pierwszego wejrzenia zdobyła sobie ta kruszynka życia cały zachwyt, cały entuzjazm chłopięcej duszy.
Z jakiego nieba spadł tak niespodzianie ten ulubieniec bogów, milszy