PrzemekLee
  • 1675
dwa dni temu okazało się że moja kumpela jest zdradzana przez swojego faceta, do którego przeprowadziła się na drugi koniec polski. zaraz wyjeżdżamy moim autem odebrać jej wszystkie rzeczy. plusujcie to będę informował jak przebiegnie odbiór rzeczy. dodam, że rozstali się w dużej kłótni i ona jak tylko się dowiedziała o zdradzie to spakowała najpotrzebniejsze rzeczy i przyjechała pociągiem tutaj a teraz wracamy po rzeczy wszystkie
#zwiazki #rozstanie
  • 132
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
AnonimoweMirkoWyznania
  • 254
#anonimowemirkowyznania
Mirki, grozi mi wyrzucenie ze szkoły. Zrobiłem mema (przeróbkę) z wizerunkiem pewnej nauczycielki i ona się o tym dowiedziała. Jak to się stało? W skrócie: wysłałem mema tylko raz, na grupie klasowej, ale szybko stał się popularny, ktoś go wysłał na grupę całego rocznika - tam była córka jednej nauczycielki (ale nie tej z mema), która pokazała to matce, a matka (nauczycielka) powiedziała nauczycielce z mema. Tak sprawa trafiła
  • 210
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
W.....z
W.....z
  • 956
Ojciec odpisal mi ze cieszy sie ze do niego napisalem i chce odnowic kontakt. Chce zebym do niego zadzwonil.
Musze najpierw wybrac sie do psychiatry, bo bez benzo nie dam tego zrobic tak mnie telepie stres.
#ojciecwykopowiedza
  • 37
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
JesterHead_
  • 2303
Lubię swoją pracę. Pracuje w zespole #it, obsługuję samodzielnie aplikację z której korzystają inni ludzie (liczeni w setkach). Jestem jedyną osobą w Europie która rozwiązuje problemy klientów, oraz osób które korzystają z tej aplikacji.
Mój manager jest hindusem pracującym w zespole z USA.

Jakież było moje zdziwienie, gdy otrzymałem wypowiedzenie, ponieważ "zespół przechodzi restrukturyzacje" i nie ma dla mnie roli do wypełnienia.
Poczułem się jakbym dostał kopa w jaja.
Lubiłem swoją pracę.
  • 123
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Pangia
  • 61
@Toszeron: W pewnej hurtowni weterynaryjnej z terenu małopolskiego to przedstawiciel handlowy jeździł kilkunastoletnim Focusem 1.6 TDCi w kombiaku, który dobijał powoli do pół miliona przebiegu i żaden mechanik nie był w stanie uwierzyć w jego prawdziwość. Ale w końcu to auto zdechło. Serwisu porządnego to ono chyba nigdy nie widziało, gadałem z gościem, to mówił, że więcej jak 120 km/h nim nie pojedzie, bo coś się przycina w układzie chłodzenia
  • Odpowiedz
j.....g
j.....g
  • 328
Jak będzie jakieś zainteresowanie, napiszę kolejny post. Powiem tylko, że historii, które się wydarzyły tylko za mojej kadencji, nie powstydziłby się przedstawić porządny kabareciarz.


@Toszeron: o nie to trailer wpisu

leje sage
  • Odpowiedz
Pan_BezApetyczny
  • 4
Jeszcze nie dziękuję bo za dobrze siebie znam, ale niestety nie mam wyjścia więc spróbuję :) Jakby co opowiem prawdę jak poszło. W sumie nic do stracenia nie mam. Pomyślałem też, że napiszę o tym bo już kilku userow przewinęło się tutaj z tym tematem i sam to czytałem.
  • Odpowiedz

Osiągnięcia