Z ojcem kontakt odnowiłem. Teraz pytanie czy warto odezwać się do dziadka? Ojciec dał mi jego nr. Problem polega na tym, że nie licząc tego jak byłem bardzo mały to widziałem go ze 2 razy. Praktycznie nic o nim nie wiem i praktycznie z nim nie rozmawiałem. Nie wiem co mialbym mu powiedzieć, a to strasznie stresujące dla mnie by było.
#ojciecwykopowiedza
Wigilia starego w pracy

stary #!$%@? wrócił przed chwilą do domu z wigili którą organizowała praca, wypił 12 kieliszków wódki na przyjęciu, trzyma się na nogach, ale lekko się kołysze,moze dużo wypić bo w dzieciństwie dużo pil z kumplami a nie się uczył i dlatego ma dobry łeb do alko, opowiadał dużo śmiesznych sytuacji z imprezy, matka go zaprowadziła już do łóżka, cały rozbawiony, głos zachrypnięty, apetyt, kozaczy dlatego musi iść spać
Stary dzisiaj załatwiał sprawy w Warszawie i wbił sobie w drodze powrotnej do promenady na obiad poszedł sobie na obiad do resteuracji chińskiej, wziął sobie indyka w sosie z frytkami i do tego sałatkę z colą, a ja przychodzę do domu po szkole, matka przychodzi po pracy i co robi na obiad ? Jemy parówki z ketchupem, bułka i ogórek kiszony do tego wszystkiego herbata no i taka obiadokolacja dzisiaj.

#ojciecwykopowiedza
@Killeras: mojego znajomego stary jak jeździł po wypłacie na zakupy to kupował sobie kurczaka z rożna i dwulitrową colę. To samo brał dla starszego syna. Wszystko zjadali przed dojściem na autobus, żeby nie dowieźć nic do domu, bo musieliby się podzielić z matką i pozostałą czwórką dzieci xDDDD
  • Odpowiedz
Widziałem się z ojcem po 12 latach.
Z jednej strony się cieszę, już nie mam wyrzutów sumienia, więc jedna rana w moim życiu mniej. Mimo 50 + lat wygląda jak Chad, ma wielką szczękę, nie to co ja, wielkie kości, nie to co ja i umie bajerować ludzi.
Z drugiej strony rozczarowałem się. To nie jest tak, że on był OK a matka mi go zabrała manipulacjami. Wychodzi na to, że matka
@Wykopowiedz: może go meczy poczucie winy? Jeśli zdradzał matkę, to znaczy, ze postawił „dobra zabawę” ponad rodzine i dzieci. Przynajmniej zdaje sobie z tego sprawę i ma jaja, skoro potrafi się do tego przyznać.
Wielu ludzi na jego miejscu wolałaby pójść w zaprzeczenie i się wybielać.
Może dręczą go wyrzuty sumienia i miał nadzieje, ze powiesz ze mi wybaczasz?
Nie przekreślają go jeszcze. Rozmawiaj, obserwuj.
Zaprosił Cię na święta do
  • Odpowiedz
  • 5
@Wykopowiedz Radziłbym nie wyciągać zbyt daleko idących wniosków po jednym spotkaniu. Ty bardziej, że to spotkanie dwóch mężczyzn. Nie będzie przecież jakiejś wylewnosci na pierwszym spotkaniu. Skrępowania, dystans i nawet próba obniżenia znaczenia wagi spotkania to normalna rzecz.
Imho nic nie tracisz na dalszym kontakcie a możesz tylko zyskać.
  • Odpowiedz
Rozmawialem z ojcem 3 razy... w sumie jakies 3-4 godz. Niedlugo spotkam sie z nim po raz pierwszy od 12 lat.
Ciekawe jak zareaguje, gdy dowie sie, ze naleze do klanu Przegrywow i nigdy nie mialem dziewczyny, podczas gdy on wystarczylo ze zapytal Polke o menu i zaraz sie jej oczka swiecily.
Prxygotowwlem sobie najlepsza koszule i zakupilem sztuczne wlosy, by troche sobie ich dokleic tak by nie byc az takim zakolakiem.