Na zdjęciu widzicie, jaki tekst i apel zamieściłem w książeczce płyty, która będzie od 13 kwietnia we wszystkich salonach muzycznych, a właśnie ruszyła przedsprzedaż (⌐͡■͜ʖ͡■), także wiecie, let's make it mainstream
Album wydałem i sfinansowałem całkowicie własnym sumptem, jestem jednocześnie twórcą płyty jak i swoim wydawcą, więc jeśli ktoś chce mnie wesprzeć, to wielkie dzięki -
Opowiem wam moją historię z wyjazdu do Finlandii Będziecie mogli się czegoś dowiedzieć o tym kraju z relacji pierwszej osoby. w spoilerach rozwinięcie mniej ciekawych wątków ! na samym końcu historii zrobię podsumowanie
Poznałem swój różowy pasek krótko przed jej wyjazdem na Erasmusa do Finlandii na 3 miesiące. Stwierdziłem, że #ladnapani i mimo że ją znam tylko 2 tygodnie (tylko się poznaliśmy), nawet nie całe 2 tygodnie to polecę za nią i ją odwiedzę - w końcu nie byłem na wakacjach w tamtym roku, może będzie co z tego i nie skończę jak #przegryw . Takie #lovestory
Kiedys jak mialem z 10-12 lat jakos w polowie lat 90 , zrobilem swoja wlasna gre w Skoki narciarskie . Na malych karteczkach napisalem odległości od 110 do 135 co 0.5metra , pisalem w zesycie liste startowa 50 skoczków Goldbergerow Wajsflogow itd . Losowalem te karteczki z kubeczka dla każdego po koleji i pisalem w tym zeszycie xD
@irastaman: ja w polowie lat 90 tez mialem tyle lat. Robilem skocznie z takiego ruskiego toru na samochody na prad, ustawialem na krzesle najazd. Na dywanie miara krawiecka. Lista startowa spisana z TV. Najlepsi skoczkowie mieli 3 rzuty kostka, sredni dwa, najslabsi 1. Tyle ile wypadlo to z takiej wysokosci (przerywana linia rozdzielajaca pasy) spuszczalem ludka z lego na takim plaskim klocku przyczepionego (hehe nie bylo stylu V) :D
70 lat temu urodził się wybitny himalaista Jerzy Kukuczka. Polski wybitny taternik, alpinista i himalaista, jako drugi człowiek na Ziemi zdobył Koronę Himalajów i Karakorum - wszystkich 14 ośmiotysięczników. Pierwszy tej sztuki dokonał Reinhold Messner, któremu zajęło to 16 lat. Kukuczka zrobił to w niespełna 8. Zmarł 24 października 1989 na Lhotse w Nepalu.
Zdjęcie robione puszką po piwie i naświetlane 3 miesiące, czyli OP dostarcza!
W grudniu dodałem wpis o robieniu zdjęć puszką po piwie, w której zrobię małą dziurkę i umieszczę w środku papier fotograficzny. Zgodnie z obietnicą wrzucam efekty. Pokażę zdjęcie naświetlane prawie 3 miesiące. Zdjąłem wczoraj wieczorem, bo równonoc wiosenna wydała mi się bardzo dobrym dniem na to :)
Jeśli chcesz być zawołany do wpisu ze zdjęciem naświetlanym pół roku, plusuj komentarz niżej. Możesz też zaobserwować tag #solarigrafia bo zdjęcie na pewno tam trafi. Ogólnie polecam zaobserwować ten tag bo solarigrafia to bardzo ciekawa i nietypowa gałąź fotografii.