Od dość dawna mam taki zwyczaj, że dzień zaczynam od wypicia cieplej wody z miodem.
Miód kupuję od pszczelarza i jest spoko. Tylko ten duży słoik powoduje, że coraz ciężej jest wyjąć miód łyżką. W końcu przychodzi dzień gdy miodu już nie opłaca się wydłubywać łyżką. Wtedy dolewam ciepłej wody do słoika i piję z niego. xD To zawsze jest lepszy dzień, bo ta woda jest dużo słodsza. Można powiedzieć, że to
Miód kupuję od pszczelarza i jest spoko. Tylko ten duży słoik powoduje, że coraz ciężej jest wyjąć miód łyżką. W końcu przychodzi dzień gdy miodu już nie opłaca się wydłubywać łyżką. Wtedy dolewam ciepłej wody do słoika i piję z niego. xD To zawsze jest lepszy dzień, bo ta woda jest dużo słodsza. Można powiedzieć, że to
W poślizgu #!$%@? a gdzie?
#zycietruckera