Pytanka o serię gier Total War Warhammer Mam Total War Warhammer 2. Czy warto kupować pierwszą i trzecią część? Czy 3 części są ze sobą powiązane i rozszerzają rozgrywkę np o frakcje i mapę czy są to niezależne od siebie gry? Czy coś da mi dokupienie jedynki i trójki? Która część jest najlepsza: jedynka, dwójka, czy trójka? Który dodatek jest najlepszy lub warty kupienia? #gry #totalwar #warhammer #technologia #rozrywka #pcmasterrace
@galek: #!$%@?, jak ja się cieszę, że mnie rodzice zrobili.. Miałem #!$%@? stresu jako dzieciak (ojciec alkus), teraz z resztą też. Tak jak każdy, takie jest życie. Niestety niesprawiedliwe, brutalne. Mimo to piękne i fascynujące. Okrywanie świata i doznawanie go jest ekstatycznym doznaniem. Chciałbym przekazać te fascynacje moim dzieciom.
@galek: Wszystko jest kwestią perspektywy. Niektórzy widzą połowę szklanki pustą, a inni pełną. Mam nadzieje, że moje dzieci będą optymistami i mimo przeciwności, znajdą te same szczęście - co za tym idzie będą wdzięczne, że żyją.
@galek: wszystkiego nie przewidze, mimo wszystko zaryzykuję, bo mam dobre życie i chce się tym szczęściem podzielić. Rozumiem ludzi, którzy nie chcą mieć dzieci, jest "milion" powodów by ich nie mieć. Jest też kolejny "milion" by jednak je zrobić.
Milan Borjan – kanadyjski bramkarz pochodzenia serbskiego, grający w klubie Crvena zvezda i aktualnie w reprezentacji Kanady. Urodził się w 1987 roku w Kninie, z którego musiał uciekać razem z rodziną w sierpniu 1995 roku, gdy chorwacka armia rozpoczęła w Krajinie czystki etniczne (aka Operacija Oluja) w wyniku których 150-200 tysięcy serbskich cywili opuściło swoje domy. Rodzina Borjanów przez 5 lat mieszkała w Belgradzie, a w 2000 roku wyemigrowała do Kanady.
Normictwo od dziecka niszczy naszą samoocenę, podkopuje nasze poczucie własnej wartości i indukuje różne zaburzenia, a na koniec mówi nam ze to nasza wina, nasz problem i używa stworzonej przez siebie sytuacji jako pretekst do dalszego złego traktowania. Tworzą sobie farme samooceny na lata do przodu i owce do golenia na terapiach (rzekomo) rozwiązujących problemy, które sami stworzyli.
@olaf_wolominski: Zawsze myślałem, że jestem kimś ponad zwykłym normikiem. Otrzymywałem sporo miłości od mamy, ojciec alkus ale żyliśmy jako tako, status klasy średniej. Pewność siebie była u mnie najczęściej na dużym poziomie (nawet jak byłem ulańcem w gimbie), przez to przechodziłem przez większe problemy bez szwanku emocjonalnego. Dalej jestem pewny siebie: schudłem, ryj obiektywnie 7/10, natomiast z perspektywy czasu patrze na to, że od zawsze byłem po prostu normikiem i tak