Wpis od @Kadet20 przypomniał mi pewną historię. Screeny sprzed około dwóch lat. Sorry za wołanie, Kadet.
tl;dr
Miałem koleżanko-przyjaciółkę w której byłem chyba lekko zakochany. A na pewno zauroczony. Mówiłem jej wszystko, tak samo ona mi. Dużo rzeczy robiliśmy razem. Jakieś rolki, siłka, czy wysyłanie memów. Wszystko na luzie. Jakiś czas próbowałem się przekonać do tego, żeby wyznać jej, że jest w sumie dla mnie bardzo ważna. Zaskoczyła się, mówiła że czasem też ma takie myśli, no ale powiedziała że sama nie wie i że nie jest jeszcze gotowa. Tu muszę przyznać, że zachowała się ładnie. Bez ironii, wyśmiewania czy jakichkolwiek negatywnych odczuć. Dwa - trzy dni pomilczeliśmy, potem wyjaśniliśmy sprawę i nie poruszaliśmy tego tematu. Chcieliśmy "dać sobie
Przepraszam bardzo ale jak to #!$%@? w ogóle możliwe że zderzają się dwa statki towarowe? Przecież takie kolosy płyną sobie majestatycznie po tym morzu i chyba się widzą z odległości kilku mil morksich, nie mówiąć już o radarach czy całej elektronice.
Jeszcze trzeba zdac sobie sprawe z jednej rzeczy. Jak pis przegra wybory (o ile nie oglosza jak lukaszenka ze mieli 92%) to kto by po nich nie przyszedl ma przesrane. Zeby sprobowac podniesc ten kraj z kolan, musi od nowa zawierac sojusze, odbudowac relacje, sluzbe zdrowia i wszystko co pis #!$%@?. Co najwazniejsze - musi stanac na jajach, zeby reperowac budzet i hamowac inflacje. Czym to poskutkuje? Ano tym, ze polacy to odczują i to bardzo. Aby jako tako sie podnieść, czekaja nas bardzo skąpe lata.
Pis pojdzie na rok do budy, poczeka, przeorganizuje sie i wroci z haslem "bieda, bieda, bieda. Za naszch rządów byly pieniadze dla kazdego, teraz nie ma nic". No i tymi haslami znow zdobeda glosy ułomnych debili i wrócą na bialym koniu, zeby znow rozdac to, co poprzednicy uzbierają.
@RenkaRenkeMyje: ratunkiem jest mądre społeczeństwo. Należałoby kształcić i edukować obywateli już w szkole ale żadnej władzy nie zależy na mądrym społeczeństwie.
#anonimowemirkowyznania Jestem tu od prawie 11 lat ale pierwszy raz czuje że muszę coś z anonimowych napisać Różowy pasek, 30 lat, po rozwodzie, dziecko 2 lata Mój ex zniszczył nasze 7 letnie małżeństwo bo nie akceptował że urodzi się nam córka, do tego stopnia że skończyło się rozwodem z orzeczeniem o jego winie... Dziecko praktycznie nie zna ojca bo on ją odwiedza co 3 miesiące Obecna jego partnerka ma 2 synów których on traktuje jak własnych
@AnonimoweMirkoWyznania: trzymaj się. Rzadko tutaj piszę ale naprawdę czytając to poczułem taki smutek, że musiałem napisać, że mam nadzieje, że poukładasz sobie życie. Nie poddawaj się. Córka to doceni po latach. Wiem, bo ja doceniam to jak mnie samotnie wychowała mama robiąc przy tym za najniższą krajową przez prawie całe swoje zawodowe życie. Ale razem z bratem wyrośliśmy na ludzi i jesteśmy jej za to bardzo wdzięczni.
Są wakacje. W Grecji czy Włoszech (również w kilku innych krajach Europy) każdy może wypożyczyć motorówkę na dowód osobisty. Szkoda, że większość ludzi nie ma totalnej wyobraźni... Może komuś dzięki temu wpisowi uratuję zdrowie a napewno taka osoba uniknie sporych problemów prawnych.
05.07.2021 okolice 0745
Siedzę spokojnie na mostku nawigacyjnym popijając kawę. Środek morza (10 mil od brzegu okolice Sycylii). Z daleka widzę motorówkę ale przechodzę z nią "czysto" - stoi w miejscu. Nagle imbecyl bo inaczej nazwać takiej osoby nie można postanawia na pełnej prędkości płynąć w moją stronę wykonując manewry w prawo - lewo finalnie zmieniając kurs całkowicie na "mój" statek i przechodząc w odległości 100m od dziobu (i to tylko dlatego, że wychylam ster w trybie awaryjnym cała w prawo). Z tak małej odległości nie widzę już przed sobą nawet gdzie znajduje się motorówka zresztą czego nie zrobię i tak nic to nie da... Mi pozostaje się już modlić mając nadzieję, że owa motorówka nie zachaczy o "gruszkę" statku która wystaje jeszcze kilka dodatkowych metrów przed dziobem ale jest zanurzona.
@Caracas: niestety ludzie na lądzie są mało świadomi wielu kwestii dotyczących statków. Mnie ciotka pytała: - a co się o 1700 dzieje ze statkiem? Rzucacie kotwice i fajrant? - tak. Rzucamy kotwice na środku oceanu i się klarujemy ( ͡°͜ʖ͡°)
@Mixon: co jakiś czas robią podchody ale jakoś się udaje. Wcześniej płaciłem podatek w Niemczech. Teraz w Danii. Jak nie opodatkują mnie podwójnie to śpię spokojnie. A jak opodatkują to wyjeżdżam za granicę, bo nie jestem jakoś przywiązany do Polski. Moja rodzina również.
Z drugiej strony. Uczciwy podatek, który by spowodował, że można wydać sporą kwotę i nie bać się wizyty urzędu skarbowego też byłoby spoko. Bez konieczności brania kredytu
źródło: comment_1643905205GeFb0OVlNzHe25GofR6agO.jpg
PobierzW budżetówce im drożej tym lepiej. Dla obu stron. Tylko nie dla obywateli.