Wpis z mikrobloga

Jeszcze trzeba zdac sobie sprawe z jednej rzeczy.
Jak pis przegra wybory (o ile nie oglosza jak lukaszenka ze mieli 92%) to kto by po nich nie przyszedl ma przesrane.
Zeby sprobowac podniesc ten kraj z kolan, musi od nowa zawierac sojusze, odbudowac relacje, sluzbe zdrowia i wszystko co pis #!$%@?. Co najwazniejsze - musi stanac na jajach, zeby reperowac budzet i hamowac inflacje. Czym to poskutkuje?
Ano tym, ze polacy to odczują i to bardzo. Aby jako tako sie podnieść, czekaja nas bardzo skąpe lata.

Pis pojdzie na rok do budy, poczeka, przeorganizuje sie i wroci z haslem "bieda, bieda, bieda. Za naszch rządów byly pieniadze dla kazdego, teraz nie ma nic". No i tymi haslami znow zdobeda glosy ułomnych debili i wrócą na bialym koniu, zeby znow rozdac to, co poprzednicy uzbierają.

Nie ma dla tego kraju juz ratunku. Prawda jest taka, ze dwie kadencje pisu pogrzebaly ten kraj doszczetnie i zycze Wam wszystkim, abyscie szybko stad wyjechali, bo szkoda zycia. Nie, lepiej nie bedzie. Nie tutaj.

#sejm #bekazpisu #lextvn #takaprawda
  • 95
najwazniejsze - musi stanac na jajach, zeby reperowac budzet i hamowac inflacje


@RenkaRenkeMyje: najgorsza jest kwestia 500+ i emerytur, których ruszyć już w zasadzie się nie da, a ten kto to zrobi popełni polityczne samobójstwo. Jedyna nadzieja w tym, że PiS się rozsypie sam z siebie (Kaczyński też wiecznie żyć nie będzie, a bezideowe robale które teraz tam siedzą z poupychanymi żonami w zarządach się rozbiegną dalej być styropianem w partiach