Jednym słowem, jeśli kierunek badań dość obszernych Y - chromosom (męskich przodków), jest prawidłowy, to najprawdopodobniej byli to Goci - wschodni (plemię germańskie) dość powszechne na terenie dzisiejszej Polski do V-VI w n.e.
Nie byli to Goci, i mieli z nimi mniej wspólnego niż ty czy ja, zarówno genetycznie jak i
4.7-krotnie według twojego wykresu, i tylko 2.4-krotnie jeśli uwzględnić
nie wiem kim jest "przeciętny lewicowy aktywista-oszołom", ale osoby zajmujące się zagadnieniami związanymi z ochroną klimatu o technologiach CCS słyszały. Trudno było nie słyszeć, bo mówi się o nich od 30 lat, tylko jak dotąd z tego gadania niewiele wynikło. Powstało kilkanaście instalacji pilotażowych, ale żadna nawet nie implementuje całości procesu, tylko sam wychwyt albo samo składowanie. O wdrożeniach przemysłowych na razie nie ma nawet mowy, a co dopiero o budowaniu instalacji CCS na skalę która miałaby zauważalny wpływ na emisję
Ale zasady przyznawania funduszy z NER300 są jasne: PGE musiało zabezpieczyć część inwestycji, i jeśli nie potrafiło tego zrobić, nie spełniło formalnych wymogów dofinansowania. Jeśli więc ktoś "uwalił" CCS, to była to
Wystarczyło wyłożyć 50% a reszta pochodziłaby z NER300. Gdyby faktycznie była to tak obiecująca technologia, znaleźliby się prywatni inwestorzy. To chyba oczywiste, skoro nikt tych inwestorów nie znalazł.
Przecież się znaleźli. Całkiem sporo inwestorów uznało, że OZE jest bardziej obiecujące niż CCS, które żadnego problemu nie rozwiązały i nie mają szans nigdy rozwiązać bo nie są w stanie sprostać podstawowemu problemowi skalowalności małych instalacji pilotażowych do rozmiarów wymaganych przez