@dzemazbestowy: Jak dla mnie wyglada super

@Kempes: Chrześcijaństwo samo w sobie nie jest złe, jednak instytucja Kościoła coraz bardziej "odpływa" od tego czego nauczał Chrystus. A na lekcjach religii nie ma niestety miejsca na myslenie- trzeba pisać i mówić tak, by ksiądz się "nie dowalił". Nie dziwię się, że młodzi rezygnuja.

@sadfasfgags432raf: pierwsze trzy lata najgorsze, a po pieciu już jakoś się zyje...

@HuGho: ja w pracy też cały dzień noszę od kilku lat i nic zlego się nie dzieje

@Kowixx: Nie plusowalem. Mi jest jej po ludzku zal

@AnonimoweMirkoWyznania: swietnie Ci idzie, tak trzymaj. Sam tez bylem w podobnej sytuacji, udalo mi sie w miare solidnie ogarnac sobie zycie, choc potrzebowalem na to kilku lat. Dziecinstwo w takiej rodzinie ryje czerep, jest masa rzeczy, ktorych trzeba nauczyc sie odnowa, korygowac, ale spokojny dom, do ktorego chce sie wracac, jest zdecydowanie wart zachodu

@mirkowyzwania: zgłaszam się

@Dementia_Praecox: hahahaha

@BanitaZUK: Uzywam kazdego dnia prawie i bardzo sobie chwale, na grubo ponad 100 zakupow- kontrole mialem 3 czy 4 razy.
Znajoma Holenderka chwalila sie, ze w Holandii zawsze przy wiekszych zakupach czegos nie skanuje i nigdy jej nie zlapali. A kilka dni wczesniej narzekala, ze niektorzy Polacy kradna ¯\_(ツ)_/¯

@Pepe19: zbite masz z pary, ktora jechała odpowiedzialnie i z glowa. Zdarza mi się spać 3h przed pracą, a po pracy jadąc 25km mam kryzys i gdyby nie moja rozowa, która zaczyna terkotac, też zatrzymywalbym się na postój.

@shupac_takur: jak frytki, to tylko z majo

@lewymaro: nie wiem czy jesteś tego świadom, ale w tamtym czasie nie było internetu, dostęp do informacji był bardzo ograniczony. W mieście co rusz słyszysz o zabitych przez Niemców, z kraju dochodzą wiesci o masowych mordach, czasy zaborów pamietasz bądź znasz z opowieści rodzicow, bo wcale nie są tak odlegle. Masz czelność krytykować ludzi, że walczyli w obronie swojej ojczyzny, miasta, rodzin? Myślisz, że nie byli świadomi, że najprawdopodobniej zginą?Pokaż całość

@Prusti: Pewnie, ze bylo swiadome, tak jak i kazdy, kto bral w nim udzial. Jednak to byli ochotnicy- walczyli, bo chcieli, bo uwazali, ze to najlepsze, moze jedyne wyjscie z ich sytuacji. Najpierw wyobraz sobie zycie wtedy- zgwalcona corke, zabitego syna, zaginiona zone. I wieczny strach o to co jeszcze moze zostalo. W takiej sytuacji czyms naturalnym jest opor i walka, a nie siedzenie na dupie i nadzieja, ze wszystkoPokaż całość

@Alex_mski: tu raczej chodzi o to, że zgodził się być świadkiem, nie informując pary młodej o swoim podejsciu. Gdyby wiedzieli, przemyśleli by sytuacje i jeśli im by to nie przeszkadzało, to sprawa załatwiona.

@shichibukaii: Shaun od the dead

dobre, rob wiecej:-)