Tomasz Kopyra ogłaszający wyniki testu koncerniaków w wersji 0,5x speed to najśmieszniejsza rzecz pod słońcem. xDDDD #heheszki #piwo #pijzwykopem #kopyra
Na głównej stabilnie. Wiecie, kto jest największym wrogiem Polski? Oczywiście Ukraina i Ukraińcy! Jedyny sąsiadujący z nami naród, który w większości lubi Polaków.
@czerwonykomuch: główna wykopowa to jest taki system szamb połączonych, polskie ćwierćmózgie sebixy z konfy, plus dimy z mińska i petersburga. Jedno wielkie morze gówna. xD
35 lat kapitalistycznej propagandy tak bardzo poryło mózgi pracowników, że chcą oni - z własnej woli - spędzać w pracy więcej czasu za to samo wynagrodzenie.
Tak, dobrze czytasz. 23,9% obywateli jest zdecydowanie przeciwna skróceniu tygodnia pracy do 4 dni przy zachowaniu tego samego wynagrodzenia. 15% raczej przeciwna. Wśród trzydziestolatków, którzy powinni już przecież coś tam ogarniać i nie nabierać się tak łatwo na kapitalistyczne brednie, 52% woli pracować dłużej za to
dzień bez głupawego sprowadzania dyskusji do kuriozum przez obrońców kapitalizmu dniem straconym. Czemu nie zniesiemy w ogóle prawa pracy i nie zaczniemy zapieprzać 7 dni w tygodniu po 16 godzin, wtedy będziemy tak wydajni i konkurecyjni, że ło ohoho
@ShadyTalezz: Gdyby przodek tych ulognów którzy piszą te dyrdymały zobaczył na własne, spracowane oczy co te głąby piszą to by im napluł w twarz i w****ł plaskun.
Na pewno korporacje, które poinwestowały miliardy w zakłady produkcyjne, bardzo się ucieszą. Spakują manatki i wojujące polaczki będą #!$%@?ć upadlać się na szklarniach i szparagach w warunkach poniżej krytyki.
@kimunyest95: Piękna krytyka kapitalizmu. xD Kapitalistyczny nierób bez państwowego kagańca zawsze będzie produkował zapałki na bazie taniej siły roboczej bo to mu odpowiada. Dobrze, że to nie twoi przodkowie byli ogniwem ewolucji bo byśmy teraz byli na etapie odkrywania krzesiwa.
Czy zagraniczne korporacje również będą tak ochoczo zatrudniać Polaków, którzy pracują 4 dni zamiast 5? Czy może jednak przeniosą się do tańszej Hiszpanii, Azji?
@peszek_leszek: Jeżeli zaczniemy konkurować czymś więcej niż tanią siłą roboczą to jak najbardziej. To nie jest gra zero-jedynkowa. Tańsza hiszpania? Gdzieś to wyczytała. xD
Tak, pracownicy w Hiszpanii są tani, zwłaszcza na północy kraju. Ale tutaj opieram się jedynie o swoją branżę.
@peszek_leszek: No właśnie, czyli twoje bajania nie mają żadnej merytorycznej wartości. Konkurować możemy wieloma rzeczami, ale trzeba najpierw w nie inwestować a nie odcinać kupony od średniowiecznej tyrki w fabryce smrodu tym bardziej, że to droga do nikąd. Edukacyjnie już wyprzedzamy wiele państw europy i mamy potencjał na coś więcej niż składanie
Nie bajania, a wiedza na temat zatrudniania w firmach, w których pracowałam/pracuję :)
Dlaczego zamiast konwersacji wybierasz takie wyśmiewanie rozmówców? Wstawiłeś post tylko po to, by ludzie Ci przytakiwali? Czy jednak chciałeś podyskutować?
@peszek_leszek: No bo twoje odczucia i doświadczenia nie mają żadnej merytorycznej wartości w kontrze do ogółu danych. Nie mam zamiaru cię obśmiewać.
nie powinno być wojen, każdy powinien być najedzony, wszyscy powinni być równi i nie powinno być przestępstw.
@Janusz_Lubikwasa: Ale mamy kapitalizm więc to niemożliwe. xD Nie jestem totalnym przeciwnikiem tego systemu, jestem jego beneficjentem z racji swojego nieróbstwa ale potrafię merytorycznie spojrzeć na całe spektrum jego wad i małej ilości zalet. W tym się różnimy od pracownika fabryki który z pianą na ustach broni swojego pracodawcy. To te słynne wycieczki
no tak, ten potworny kapitalizm niszczy wszystko xD
@Janusz_Lubikwasa: Tak, na tym zbudowany jest ten system. Ty pierdząc w fotel na podkarpaciu eksploatujesz tysiące ludzkich istnień które w niczym nie różnią się od ciebie poza miejscem spawnu. Twoje wygodne życie to konsekwencja ich ciężkiego #!$%@?.
No dobra, to tam pomińmy Hiszpanię ;) nie jestem w stanie znaleźć danych dla mojej branży, a przecież zatrudnienie w jednej z największych firm w branży nic nie znaczy.
@peszek_leszek: No nic nie znaczy skoro podałem ci na tacy, że statystyki które przeczą temu co mówisz. Gdyby twoja branża miała jakiś decydujący wpływ to byłoby inaczej a nie jest.
Zostaje nam duża część Azji, Europa Wschodnia, a także Afryka.
@peszek_leszek: To czemu nie budują tam w pierwszej kolejności? Musisz wyjść poza myślenie tylko i wyłącznie o kosztach pracy. Bezpieczeństwo energetyczne, instytucjonalne, infrastruktura, baza konsumentów, instytucje międzynarodowe, sytuacja geopolityczna. Mógłbym wymieniać bez końca. Nie będę płakał gdy fabryka zapałek przeniesie się do Ukrainy, ale ludzi którzy tam pracowali trzeba wesprzeć finansowo i merytorycznie do dokształcenia. Tym się różni niedasizm i
Teraz coraz częściej liczy się ten work-life balance i zdrowie psychiczne. Szczególnie w dużych korpo.
@Janusz_Lubikwasa: To jest ochłap i inżynieria społeczna na zasadzie śladu węglowego wyliczanemu przeciętnemu Kowalskiemu. Korporacje chcą zrzucić odpowiedzialność na pieciętniaka w każdej możliwej sytuacji robiąc coraz to większe zyski. Nie widzę w tym nic złego ale to zawsze działa na korzyść korpo i trzeba mieć tego świadomość.
Jednak czy rzeczywiście Polska będzie na tyle atrakcyjna, by tu pozostali?
@peszek_leszek: Jeżeli będziemy robić instytucjonalny chlew, dalej będziemy mieli taki miks energetyczny, dalej będziemy infrastrukturalnie w epoce kamienia łupanego to nie mają powodów. Ale tego nie rozwiąże sektor prywatny bo to nie jest mu na rękę. Polska dalej jest atrakcyjna kosztowo, wystarczy zacząć inwestować w coś więcej niż fabryki kredek.
ale właśnie na tym polega sens korporacji - na wypracowywaniu i maksymalizowaniu zysku.
@Janusz_Lubikwasa: Dlatego dostajesz niewspółmierny do ich korzyści ochłap w postaci takich #!$%@?ów jak owocowe czwartki, multisporty etc etc. To nie sens korporacji ale każdego podmiotu w sektorze prywatnym.
Twórca marki odzieżowej Red is Bad Paweł Szopa był emisariuszem, wysłanym przez Mateusza Morawieckiego do Krzysztofa Bosaka - powiedział lider Konfederacji. Miał próbować wciągnąć go w - jak stwierdził - lepkie spotkanka.
Kurs 4 ponad ładny
#bukmacherka