Mirki znacie to uczucie kiedy spokojnie kosicie trawę a waszym oczom ukazuje się #rozowypasek na balkonie w domu naprzeciwko w samej bieliźnie? Bo mój sąsiad niestety zna.
@Saute: Jeśli się postarasz, to i trochę grubsza będzie ładnie wyglądać, cumplu, już nie ma co tak szufladkować, wolę oglądać kogoś grubego w lekkiej sukience niż w leginsach.
Dobra Miraski tak jak obiecałem TU, a u mnie słowo droższe jest od z(io)ł[ot]a (do wyboru jak kto woli złoto czy zioło) (⌐͡■͜ʖ͡■). Chyba nigdy nikt nie zaproponował na Wykopie takiego rozdajo, a ja to zrobię dlatego, że w tę niedzielę wchodzę w wiek chrystusowy i dla odmiany to ja będę dawał prezenty. Już w przyszłym tygodniu ktoś z Was Miraski stanie się szczęśliwym posiadaczem drona
#suchar Pewien facet, trochę już starszy, zaczynał mieć zaniki pamięci. Kiedyś na spotkaniu z przyjaciółmi u niego w domu zaczął opowiadać, że teraz leczy się u takiego dobrego lekarza, na to goście, że też by chcieli i jak się ten lekarz nazywa: - No właśnie miałem na końcu języka... Pamiętacie może, był taki grecki poeta, w starożytności, taki ślepy... - No był, Homer. To co, ten lekarz ma na nazwisko Homer? - Nie, nie!
Kiedy o 5 nad ranem budzi Cię cichy tupot małych stóp i zaspany, dziecięcy głos mówi "mamooo, boli mnie brzuch" już wiesz, ze właśnie zaczyna sie długi, trudny dzień. Otwierasz jedno oko, unosisz kołdrę. Drobne ciało gramoli Ci się do łóżka, ufnie wtula sie w Ciebie. Chwila ciszy. Oddech małego człowieka jest ciężki, czujesz że cierpi. Głaszczesz ten popsuty brzuch, wstajesz pomoc w toalecie, ocierasz łzy, przykładasz chłodny kompres na rozpalone czoło,
@mam_muminka: Kiedy o 5 nad ranem budzi Cię cichy tupot małych stóp i zaspany, dziecięcy głos mówi "tatooo, boli mnie brzuch" i nagle orientujesz się, że nie masz dzieci. Już wiesz, że właśnie zaczyna się długi, trudny dzień. ( ͡º͜ʖ͡º)
@Siaa: jakbym był egzaminatorem i zobaczył coś takiego, to tylko bym czekał by uwalić, nawet za pierdołę. Jak ona potem będzie ogarniać przepisy? Zasada prawej ręki będzie dla niej podwójna zagadką, bo nie tylko trzeba pamiętać, czy ten z prawej ma ustąpić, czy ma pierwszeństwo, ale także czy on jest po prawej czy lewej?
Znajomy informatyk spodziewa się dziecka. Projektując mu koszulkę opracowałem (chyba) algorytm doskonały. Wołam #zonabijealewolnobiega i #humorinformatykow do betatestów!
@katalizat0r: Po każdej zabawie należy zaczynać od nowa. W przeciwnym wypadku będziemy się bawić z dzeckiem dopóki nam się nie znudzi nawet jeśli zaczęło płakać, przeciekać lub przestało być nasze.
@ozjasztracz: Kiedyś ładna dziewczyna siadła obok mnie w autobusie - a ten był puściuteńki. Pomyślałem - przypadek ? - nie sądzę ! Nie odezwałem się (╯︵╰,)
@wkrk: Smutne, że masz takie podejście. Moim zdaniem akurat pisanie rozprawek czy esejów uczy wyciągania racjonalnych wniosków, ich argumentacji i przede wszystkim ich przekazania w zrozumiałej dla drugiego człowieka formie. Potem mogą się spierać na forach internetowych jak profesjonaliści. ( ͡°͜ʖ͡°) Ale poważnie nie uważam, żeby czas spędzony na pisaniu opowiadań czy rozprawek był czasem straconym. Jak co to teraz zajmuje się kierunkiem ścisłym.
1. jedź w sobotę wieczorem na imprezę elegancką, auto zostaw na parkingu który ma 10 pięter 2. nie pamiętaj które piętro 3. wróć po imprezie o 1 w nocy na parking, szukaj auta godzinę, nie znajdź 4. różowy marudzi więc weź taxi do domu 5. przyjedź na parking następnego dnia z różowym jej autem, spędź prawie 2 godziny by objeździć i przejść wszystkie piętra parkingu - nie znajdź samochodu, uznaj że ukradli 6. zadzwoń do ochrony i
@penisosceptyk: Niebezpiecznie jest przeglądać mirko w komunikacji miejskiej, jeszcze ktoś Ci zdjęcie zrobi i wrzuci tutaj z hehe podrowieniami ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°)
Moja dziewczyna do mnie (podczas ogladania jakiegos filmu): Kochanie, czemu my w ogole nie tanczymy? - Przeciez ostatnio chcialem z Toba tanczyc na domowce u znajomych. - no ale ja nie chce przy ludziach! - Bylem u Ciebie ja bylismy razem sami to tez noe chcialas! - No tak sami to bez sensu...
@Dariel: Bo ona nie chciała żebyś jej pytał czy zatańczysz, tylko ją wziął i zaczął z nią tańczyć. I mówię to zupełnie poważnie. Różowe nie chcą, nie lubią, i nie umieją podejmować decyzji, i zawsze coś im będzie nie tak, więc to na Tobie spoczywa odpowiedzialność za podejmowanie decyzji, zamiast pytać - zaproponuj, 'zatańcz ze mną'.
Bo mój sąsiad niestety zna.