✨️ Obserwuj #mirkoanonim Czy powinienem się czegoś obawiać jeśli moja dziewczyna pojechała na dłuższą wycieczkę rowerową z trzema typami, których nie znam, okłamując mnie przy okazji?
Dwa tygodnie jazdy, spanie w namiotach w polu lub stodołach jeśli ktoś ich ugości. Początkowo ustalenia były takie, że jedzie jej koleżanka z chłopakiem i znajomi z grupy rowerowej na Facebooku. Skład mieszany, mniej więcej po połowie kobiet i mężczyzn.
@mirko_anonim: jeśli wiesz gdzie pojechali i masz taką możliwość jedź tam, pooglądaj co robią, jak chcesz mieć pewność, że bedziesz miał rogi to jedź, nigdy się nie przyzna, że do czegoś doszło dopóki sam tego nie zobaczysz.
@Xargo1: no może źle zadałem pytanie, nie jestem mechanikiem, to się aż tak nie znam. Też myślę, że to sprężarka, bo klima przestała chłodzić, teraz pewnie z 1500 będzie trzeba szykować ( ͡°ʖ̯͡°)
Mam pewną znajomą, której strasznie nie lubię, przez której fałszywe oskarżenie zostałem przed świętami prawie zwolniony z pracy, więc nie będę ukrywał, że chciałbym się w jakiś sposób na niej zemścić.
Wiem o tym, że na #emigracja dla oszczędności pieniędzy z podatku wystąpiła z kościoła. Planuje jednak ślub kościelny w Polsce. Jest już data (wrzesień tego roku), sala itd..
Gdybym się dowiedział dokładnie co to za parafia (nie powinno być
@Coxex: zrob tak jak piszesz, bądź osobą jak ja - jeśli ktoś ci zajdzie za skóre, zrób coś dwa razy mocniejszego nie patrząc na konsekwencje i moralność
Robię sobie kurs na instruktora nauki jazdy i teraz dopiero widzę jak instruktor, który mnie uczył jeździć na B przycinał i robił mnie w #!$%@?, jak np.: na pierwszej lekcji kazał mi się podpisać w dwie rubryki, potem się okazało, że podpisałem się, że byłem 2h a uczyłem się 1h, jeździłem z nim po jego żone i zawoziłem ją do kina, za to może mieć zabraną licencje, jeździłem z nim po wiochach i zabierałem np.
@newton82: na kursie na instruktora uczysz się jak przeprowadzać egzamin, wewnętrzny niczym nie różni się od tego w Wordzie, jedynie to że jak zdasz w Wordzie to masz już prawko. Jak znajdę w ustawie punkt, który dokładnie mówi o egzaminie wewnętrznym to go wrzucę.
@GastroAndrzej: zapytaj się w starostwie, jeżeli podczas godzin szkoleniowych instruktor opuszcza pojazd i jest to więcej niż 5-10minut bez problemu może stracić licencje. Jak się wytłumaczysz, że nie było cię pół godziny w aucie? To tak jakbyś w robocie zniknął na pół godziny, a ktoś z zewnątrz przychodzi i to widzi, tylko w tej sytuacji nie masz problemów u zwykłego szefa, a w Starostwie, oni się nie p------ą.
@GastroAndrzej: poszukam tej wzmianki to ci wyślę ;) tak na przyszłość wysiadanie z pojazdu w trakcie zajęć praktycznych można zrozumieć jako załatwianie prywatnych spraw, jeśli nie jest to spowodowane sprawdzeniem np stanu pojazdu, odległości, wytłumaczeniu kursantowi rzeczy, które w aucie ciężko wytłumaczyć. Tak więc załatwianie spraw prywatnych jest zakazane
@GastroAndrzej: no to tłumaczę ci, ze jak ktoś cię za to p---------i że nie jeździsz tylko se wychodzisz to masz zabrane licencję XD w trakcie roboty podjedź sobie do domu to jak będziesz to robić regularnie to też w końcu ci podziękują.
@mk321: pewnie to się zmieni i już tak chętnie puszczać nie będą na egzaminy państwowe jak będzie można sprawdzić w cepiku, który ośrodek i który instruktor ma najlepszą zdawalność, bo podobno ma to wejść, a teraz każdy ośrodek określa się jako ten najlepszy
@KapitanPolska: ja płace 4500 + wszystkie badania . Musisz najpierw mieć kurs instruktora B, jeśli chcesz np. C to musisz mieć stażu 3 lata na kat. B, ale musisz 3 lata w tym pracować i musisz posiadać co najmniej rok prawo jazdy kat. C. Jest też opcja, że nie musisz mieć 3 lat doświadczenia na B, wystarczy, że masz udokumentowane doświadczenie na kat C, albo C+E przez 5 lat i