@Moonlight20: nie każda chciała jak chodziłem jeszcze pare lat temu, ale z doświadczenia wiem, że nie ważne czy w ogumieniu czy bez, ważne żeby chapała całego (ʘ‿ʘ)
@Moonlight20: syfa raczej nie, musiałaby mieć jakąś zadre w ryju czy coś. Wydaje mi się, że nie jest tak łatwo się czymś zarazić od nich, bo one tez dbają o zdrowie i jak widzą, że masz pryszcza na pindolu to nawet ręką nie dotkną. Poza tym pare lat temu byłem bardziej zainteresowany rynkiem świń, pisałem z wieloma szwagrami i żaden się nie zaraził, także luz.
@Moonlight20: Miałem tam konto wiele lat temu, ale nie kojarzę, żeby były tam wątki o chorobach, bardziej ludzie dawali znać gdzie mogą trafić na minę, chociaż ja i tak zawsze wolałem iść na sapera, lubiłem ryzyko ( ͡°͜ʖ͡°) Za to lubiłem czytać wątki gdzie urwiska pisały jakich klientów miały XD
@Moonlight20: Nawet nie wiem czy to garso nadal fukcjonuje czy już nie wymarło. Ja tam nigdy nie narzekałem, czasem nawet miło się zaskoczyłem jak była jakaś inna i okazywała się lepsza, a styczności z alfonsami nigdy nie miałem. Raz tylko było dziwnie jak wchodziłem na ostatnie piętro bo tam przyjmowały i jakiś typ od nich wychodził, raczej klient bo wyglądał na speszonego. Też nigdy nie szedłem do divy jak miała
@Invisible_Spirit: Zazwyczaj auto u mnie jest 2-2,5 roku. Upatrzone mam Volvo v40 albo v60. Oplem się zainteresowałem, bo nowszy, lepiej wyposażony i wygląda świeżej według mnie. Właśnie już myślałem, żeby kupić jakiegoś chrupka za 5 koła, ale nie wiem czy warto się w to pchać, skoro docelowe auto będzie w cenie +/- 40k.
@tellet: z poleasingowymi to różnie bywa. Mam w rodzinie typka co miał poleasingówke i trafił dobrze. Przez parę lat nic wielkiego się nie działo. Też kiedyś typ w serwisie mi mówił, że jak przyjeżdżają auta w leasingu, to olej wymieniany co 40kkm, niczym się nie martwią działa to działa, jak nie działa to w------e, nie ich auto, niech kolejny właściciel się martwi. Poza tym duże przebiegi, ja sam miałem auto
@papieska_ONUCA: gdybyś przeczytał inne moje wypowiedzi, to byś się dowiedział, że miałem auto z przebiegiem 310kkm i bym je miał nadal, gdyby nie to, że to była honda i rdza ją zaczęła brać. Nie mierz wszystkich swoją miarą, dla mnie auto może mieć nawet i 400k przejechane, ważne żeby było w dobrym stanie, a nie że niby dobre, przyjeżdżam a tu wtryski do robienia. Podsumowując żebyś zrozumiał: auto może mieć
@AjKenFlaj: Pamiętam jak kiedyś oglądałem Autościema w tv i na aucie była szpachla to handlarz mówił, że jak jest szpachla to znaczy, że bezpieczniejszy samochod, bo grubsza warstwa szpachli chroni kabine samochodu XD
@morsik: Przeważnie kupuje auta za około 20k. Trafiam na tyle dobrze, że nie kupuje jakiegoś trupa ulepionego z trzech. Teraz miałem Hondę, w 2,5 roku zrobiłem nią 50kkm, przez ten czas najdroższa rzecz to był wahacz, który wymieniłem. Ogólnie mechanik auta nie widział ponad rok czasu, bo olej filtry wymieniałem sam. Miałem 5 aut, na moim pierwszym byłem stratny 500zł, 500zł taniej sprzedałem niż kupiłem, na drugim stratny byłem 1600,
@PiersiowkaPelnaZiol: Dzięki za rady. Ta co wysłałeś to troszkę cena poniżej średniej rynkowej wartości. Ciężko jest też poszukać auto od osoby prywatnej niestety. Jechać do Niemiec i wrócić bez auta to słaba opcja, mogę też to zlecić komuś, ale przyprowadzą mi auto i co wtedy? Muszę już kupić? Też to dziwne, że ludzie zlecają sprowadzenie auta i muszą je kupić, a nawet go nie obejrzą na żywo przed zakupem.
@Krupier: Na hisporiapojazdu.gov.pl można bez problemu sprawdzić czy przebieg był cofany, ale niestety tylko w Polsce, pewnie handlarze cofają liczniki przed Polską granicą( ͡º͜ʖ͡º)
#divyzwykopem #divy #roksa
Za to lubiłem czytać wątki gdzie urwiska pisały jakich klientów miały XD