Święty Graal bizantyńskiej numizmatyki, czyli krótko o rzadkości stempli menniczych.
Przez cały okres istnienia Cesarstwa Bizantyńskiego(1000 lat) nie zmieniły się techniki wybijania monet. Z grubsza wyglądało to tak: najpierw w formach odlewano krążki, następnie umieszczano je pojedynczo między dwoma walcowatymi kawałkami żelastwa - stemplami, na których wyryto wcześniej rysunki awersu i rewersu. Awers zazwyczaj znajdował się na dolnym, nieruchomym stemplu.
Jak wiele stempli menniczych powstało przez te tysiąc lat? Trudno to oszacować, ale spróbujmy.
Weźmy
Przez cały okres istnienia Cesarstwa Bizantyńskiego(1000 lat) nie zmieniły się techniki wybijania monet. Z grubsza wyglądało to tak: najpierw w formach odlewano krążki, następnie umieszczano je pojedynczo między dwoma walcowatymi kawałkami żelastwa - stemplami, na których wyryto wcześniej rysunki awersu i rewersu. Awers zazwyczaj znajdował się na dolnym, nieruchomym stemplu.
Jak wiele stempli menniczych powstało przez te tysiąc lat? Trudno to oszacować, ale spróbujmy.
Weźmy


























Dzisiaj krótko na temat bardzo ciekawego i praktycznie nieopracowanego zjawiska obecności anonimowych brązów na terenie półwyspu Barke w Libii.
Przyczyny radykalnej zmiany ikonografii monet brązowych w drugiej połowie X w. zasługują na osobny wpis, więc tym razem tylko zarysuję zagadnienie tzw. follisów anonimowych. Pierwsze monety z samym tylko popiersiem Chrystusa na awersie datowane są na panowanie Jana I Tzimiskesa (969-976). Rewers zaś wypełniała
źródło: comment_DZQ5hbfNBPvZeXInEHR4serHiIj7vh47.jpg
Pobierz