Wydaje mnie się że nazwanie ludów zamieszkujących Wyspę Wolin plemieniem Wolinian jest lekkim nadużyciem. Prawdą jest, że gród Wolina był wtedy dużą siła, która wynikała głównie z bogactwa tego portu (przebiegały tam szlaki handlowe z zachodu na wschód oraz północy na południe) niemniej jednak nigdy nie spotkałem się z takim określeniem ludności tam zamieszkującej. Warto też zaznaczyć, że tereny zachodniopomorskie trudno ulegały chrystianizacji i nawet do tej pory w Wolinie znajdują się
Ostatnio dużo zastanawiam się nad pewnymi sprawami, takimi na przykład jak traktowanie polityków (począwszy nawet od premiera skończywszy na tych w gminach i powiatach) przez zwykłych obywateli. Moim zdaniem politycy traktowani są z nadmierną estymą, zapraszani są na różnego rodzaju wydarzenia, kolacje, bale i traktowani jak królowie, natomiast nie byli by tak traktowani, ba nawet zapraszani na tego rodzaju eventy gdyby byli na przykład drobnymi przedsiębiorcami, piekarzami itd. A to że są