Profesor ekonomii z lokalnego uniwersytetu oświadczył, że nigdy nie oblał pojedynczego studenta, za to zdarzyło mu się oblać cała klasę. Owa klasa upierała się, że socjalizm może zadziałać: nikt nie będzie bogaty, ale też nikt nie będzie biedny, wspaniała równość. Wtedy profesor powiedział: dobrze, przeprowadzimy eksperyment. Wszystkie stopnie zostaną uśrednione tak, że każdy otrzyma taka sama ocenę. Nikt nie zawali, ale też nie będzie piątek.
Po pierwszym egzaminie profesor uśrednił oceny i
Po pierwszym egzaminie profesor uśrednił oceny i
Mirki czuje dobrze zemstę. Pojechałem dzisiaj do sklepu zrobić małe zakupy na sylwestra i doznałem szoku. W sekcji z owocami przy wadze stało małżeństwo, on zważył kilka owoców kaki i nalepił naklejkę z wagą na plastikową torebkę, a ona w tym czasie dołożyła w gratisie kilka owoców.
Myślę sobie - Anon, czy ja dobrze widzę? Przecież to są Janusze. Sprawcy mego upodlenia, obiekt mej zemsty.
Janusz mieszkał niegdyś na naszym osiedlu.
@AnonimoweMirkoWyznania: przecież w przypadku owoców to nie jest kradzież tylko oszustwo - paragraf niezależnie od kwoty