#anonimowemirkowyznania Też stalkujecie co jakiś czas swoje byłe dziewczyny albo te z którymi się umawialiście? Ja nie uważam się za jakąś złą osobę, ale czasem sprawia mi przyjemność gdy np. dziewczyna która zgrywała mega ważniaczke, studiowała prawo i dała mi kosza "nie byłem w jej typie", kończy nie jako prawniczka na 50 piętrze kulczyk tower, a jako recepcjonistka w hotelu. #zwiazki
Siema Jak wam idzie na tinderze? Mnie całkiem nieźle, mam tindera od 2 miesięcy i już mam 3 pary. Przesuwam większość w prawo i jestem z dużego miasta. Niestety dwie #rozowepaski nie odpowiadają, zastanawiam się czy je usunąć ale wtedy będe miał tylko 1 parę. To chyba całkiem spoko wyniki, mimo że jestem tylko 5/10 ( jak stwierdziła raz jedna różowa ) :). Aha i jeszcze jedno w opisie mam podany wzrost
Wystarczy iść za rękę z ładną dziewczyną na mieście i różowe o wiele częściej zwracają uwagę na faceta bo w oczach random loszek jesteś 50% atrakcyjniejszy. Kiedyś usłyszałem nawet opinie od loszki z którą się umawiałem, że byłoby źle gdybym nie miał wielu partnerek xDD Ani razu nie usłyszałem oburzenia ze strony jakiejś laski, którą poznałem/ flirtowałem, że z kimś się umawiam lub z kimś jestem
Po czterech latach pracy w korpo popłakałam się bo od pół roku mój komputer nie dziala jak powinien, ale nie mogę nic wskorac z IT. Dzisiaj było apogeum. Boże jak mi wstyd.
Jest taka dziewczyna w którejś kiedyś byłem mocno zauroczony. Wręcz miałem obsesje na tym punkcie, bo ona kiedy się starałem to mnie mocno od siebie dystansowała a jak odpuszczałem to nie pozwalała mi odejść, cały czas z jej inicjatywy był kontakt. W końcu zrobiłem mocny krok do przodu i wszystko miało pójść dobrze, ale zaczęła zachowywać się mega podle. W ogóle sprawiała wrażenie jakby nie chciała trzymać
Jak to jest ze jak jest fajna laska i w miare modra to mi generalnie jakos nie chce sie jej bzikac, a jak widze ze jest pusta i jedyne tematy to paznokcie, wlosy i imprezy to az sie siurek podnosi ( ͡°ʖ̯͡°)
#anonimowemirkowyznania Spotykałem się z dziewczyną przez 1.5 miesiąca wszystko jest kolorowo, ona mi mówi, że wydaje jej się, że mam podejście jak nie ta to inna. Spotykamy się dalej (3 miesiąc) pomiędzy nami coraz lepiej organizuje wyjazd ona w ostatnim momencie przez telefon oznajmia mi że nie może bo się musi uczyć a potem strzela focha, że nie pogadałem z nią dłużej przez telefon. Pytam się jej a co miałem powiedzieć dzięki
Jak to jest z tym tinderem, tam faktycznie można kogoś znaleźć? Tyle gadki o tym że to apka do szukania segzów. Gdzie one są w takim razie, bo dla mnie to jest serio mit. xDD Krótki opis mojej sytuacji:
Jakieś porady do tindera? Tutorial? Albo rady gdzie można poznać jakieś różowe?
Mirki, czy jest jakikolwiek sens używania aplikacji, portali innych niż Tinder? Tinder jako jedyny daje twardą selekcję (obie osoby muszą się polubić aby w ogóle nawiązać komunikację) czyli daje już początkowe zielone światło. Co ważniejsze, to jedyna aplikacja w której kobiety autentycznie muszą przynajmniej przewijać profile niebieskich i dokonywać filtrowania lewo-prawo.
#anonimowemirkowyznania Mircy i Mirabele, biorąc pod uwagę wasze faktyczne doświadczenia: jak realistyczne są szanse faceta (6/10, 28 lvl, ambitne pasje i pewne osiągnięcia życiowe, średnie zarobki) na pozytywne randkowanie bez presji, z możliwie atrakcyjnymi dziewczynami o miłym usposobieniu?
Chodzi mi o spotkania, podczas których można nawiązać nić autentycznego porozumienia, oparte na "gęstszych intelektualnie" dyskusjach i poznawaniu siebie, bez ponoszenia kosztów lub z niskimi kosztami dzielonymi na pół (zapobieganie naciągactwu), ze spodziewaną aktywnością