Czy zasłużyłem na miano #c--------------l ? Obok mnie usiadła mamusia z bardzo niegrzecznym chłopczykiem, ciągle drze ryja, wierci się i skacze (chlopak oczywiście:), jego ostatnie rozdrażnienie wywołał fakt posiadania przez mamę gdzieś w torebce jakiegoś smakołyku, ciągle krzycz Daj mi!!! Daj mi! Jesteś niedobra! DAJ MIIII..... Ale mamuś nieugięta...
Mirki znajomy postanowił otworzyć firmę o nazwie "Taxi Złotówa" i wozić ludzi swoim autem. Przy i tak bardzo niskich cenach za taksówki w Szczecinie on zrobił cennik, w którym za start kasuje 1zł. Firmowy fanpage został momentalnie zaatakowany przez złotówy a ich ból d--y słychać już chyba w Afryce a ja chyba muszę iść do onkologa po przeczytaniu paru recenzji..... #taxistory #taxi #uber #taxihiv
Wczoraj mama przyniosła z pracy "swojskie" masło oraz szynką. Zrobiłem sobie z tym kanapkę i mówię wprost, masło ma dziwny smak zaś szynka sama w sobie jest dość żylasta. Dziś zawiozła to do swojej mamy (mej babci), która stwierdziła, że masło musiało być wiele razy mrożone i rozmrażane, zaś sama szynka jest niedobra. Dopiero to potwierdziło moje słowa i już nie jestem tym, który "wybrzydza"...
@Aleoledacfaraddadf: haha zawsze jak coś zrobią i s-------ą a im wygarniesz, że lepsze ze sklepu xD potem ból d--y i kłótnia o tym jak za dużo w dupie się ma
Mały protip. Nie raz i nie dwa spotkałem się z tym, że ludzie nie potrafią zapamiętać wartości funkcji trygonometrycznych dla danych kątów. Wystarczy jednak prosta metoda mnemotechniczna, żeby wiedzieć to raz na zawsze. Otóż wartość sinusa dla kolejnych kątów 0, 30, 45, 60 i 90 to kolejno pierwiastek z x przez 2 dla wartości x kolejno równych {0,1,2,3,4} a dla cosinusa wartości {4,3,2,1,0}. Dla zobrazowania tabelka jak niżej. Tangensa i cotangensa pomijam,
@Karbon315: Wiem. Dlatego się dzielę. Nigdy żaden nauczyciel/wykładowca/ćwiczeniowiec (UJ krakowski) tego nie pokazał. Znajomi po rzuceniu tej metody byli natomiast zawsze zachwyceni i pluli sobie w brodę, że wykuwali wartości (⌐͡■͜ʖ͡■)
Właśnie słucham w radio, że pracodawcy mają problemy z rekrutacjami i niedoborem pracowników. Przekłada się to na inwestycje w firmach. Pieniądze na inwestycje są, ale na ludzkie wypłaty to już nie ma? :D #pracbaza
@GreyMatterX: 'Kupienie' pracownika od firmy zewnętrznej = inwestycja i jest opłacalne nawet przy dużo wyższej cenie na fakturze niż płaca pracownika, a zatrudnienie pracownika na etat jest tylko kosztem. To jest szczególnie widoczne w spółkach notowanych na giełdzie, gdzie inwestycja (czyli de facto kupienie 'konsultanta') zwiększa wartość spółki, a zatrudnienie na etat generuje stałe koszta, czyli brzydko mówiąc 'straty'.