Mireczki, wspomóżcie radą.
Od kilku lat, z przerwami chodzę czysto hobbistycznie na siłownię, taguję więc #mikrokoksy . Bez większych sukcesów, po prostu nigdy nie chciałem być flakiem - ale powoli zaczyna męczyć mnie bezsensowane pompowanie się, które nic do życia codziennego nie wnosi. Nadal nie mam mobilności, szybkości, wytrzymałości, kondycji. Tego na siłowni się nie wyrobi.
Czego spróbować, żeby być bardziej dynamiczny? Kalistenika, sztuki walki, crossfit? Poradźcie coś ( ͡° ʖ
Od kilku lat, z przerwami chodzę czysto hobbistycznie na siłownię, taguję więc #mikrokoksy . Bez większych sukcesów, po prostu nigdy nie chciałem być flakiem - ale powoli zaczyna męczyć mnie bezsensowane pompowanie się, które nic do życia codziennego nie wnosi. Nadal nie mam mobilności, szybkości, wytrzymałości, kondycji. Tego na siłowni się nie wyrobi.
Czego spróbować, żeby być bardziej dynamiczny? Kalistenika, sztuki walki, crossfit? Poradźcie coś ( ͡° ʖ
Dół: krew, pot, rzygi, rich piana, lajtwejght, umieranie po ostatnich amrapach, ledwo chodzisz ( ͡º ͜ʖ͡º)
I ten drugi, jest najlepszym treningiem! Piątkowe przemyślenia
#mikrokoksy #silownia