Kiedyś robiłem zupę, a konkretnie krupnik, lecz nie miałem w domu ziemniaków. Wpadłem na genialny pomysł, że przecież mam frytki karbowane aviko, a to przecież są ziemniaki. Dodałem zatem te mrożone frytki do zupy. To był błąd. Złapała mnie tak nieludzka sraka, że dosłownie mikrosekundy dzieliły mnie do obesrania krzesła. Kiedy usiadłem na kiblu mój odbyt zaczął wydawać takie dźwięki, że sam byłem zaskoczony, że tak potrafię. To było jak warkot silnika Tarpana, który przechodził
Kurde, tacy Hiszpanie, Anglicy czy Francuzi przed meczem swojej reprezentacji czują taki fajny dreszczyk. Czują, że zagrają kolejny zajebisty mecz. Nam zostaje sarkazm, memy i bigos na uspokojenie. #mecz
UWAGA: 200 plusów lekko pykło. Domek jest większy a w konkursie jest napisane że wyjazd dla 2 osób. Czy możemy zwiększyć liczbę gości do 4? Jeżeli tak to polajkuj posta. 100 lajków i zwiększamy
Jutro z radością wstanę o 5, żeby odwieźć mojego syna na pierwsze zawody z zapasów. Chłopak trenuje już 2 lata i stwierdzam, że sport totalnie pomógł nam w życiu. W pierwszej klasie syn miał problemy z kolegami. Uwzięli się na niego, dokuczali mu, były przepychanki i inne takie. Nie pomagały rozmowy z rodzicami i wychowawca. Chłopak wychodzil często ze szkoły z płaczem, że on tam więcej nie pójdzie. W drugiej klasie zapisałam
@TonyMalin ej stulejko nie placz, chlopak po prostu nie da sobie na leb wejsc i to mu wyjdize wylacznie na dobre i uchroni przed glupimi sytuacjami.
Nie kazdy jak dostanie troche sily i pewnosci siebie to od razu idzie grzac innych bo niektorzy maja rodzicow, ktorzy pomagaja ksztaltowac dobre postawy.
To co widzicie na zdjęciu to kombajn - zwróćcie uwagę na ten element z przodu - to tzw. HEDER. Zapamiętajcie tę nazwę - za poruszanie się po drodze publicznej z zapiętym HEDEREM mandat wynosi do 5 tys. zł. Heder na drodze publicznej może być transportowany tylko na wózku za kombajnem. Latem podczas żniw, kulturalnie robimy zdjęcie albo film i zgłaszamy gdzie trzeba. Niejednokrotnie już w poprzednich latach na wsi w okresie letnim
To był błąd.
Złapała mnie tak nieludzka sraka, że dosłownie mikrosekundy dzieliły mnie do obesrania krzesła.
Kiedy usiadłem na kiblu mój odbyt zaczął wydawać takie dźwięki, że sam byłem zaskoczony, że tak potrafię.
To było jak warkot silnika Tarpana, który przechodził
źródło: zigzag750-23i7shtfg7m0
Pobierz