Wymieniłem żarówki świateł cofania na LEDowe i przestały mi działać czujniki cofania. Tak jakby w ogóle nie wykrywały, że wrzucam wsteczny. Kamera cofania się uruchamia, ale być może ona uruchamia się z racji zmiany położenia wybieraka na R (automat). Kamera jest oryginalna, zaś czujniki są aftermarketowe Valeo, więc na 99% uruchamiają się po wykryciu włączenia świateł cofania. Zawsze gdy wrzucałem R, czujniki dawały sygnał aktywacji - teraz brak takiego sygnału. Po zbliżeniu
@FightMaker: to są osobne układy, prędzej bym powiedział że podczas montażu gdzieś naruszyłeś wiązkę/styki. I ze spalonymi żarówkami, albo i bez nich przecież czujniki powinny działać xD
Czy jest jakaś lepsza alternatywa, niż płacenie za ChatGPT Plus? Są różne agregatory wielu AI jak chociażby Poe i wiele innych. Jest sens w to iść zamiast opłacania Chata? Jak wyglada tam sprawa z limitami I funkcjonalnością? Które jest najlepsze? A może zamiast Chata lepiej opłacać Claude? Wykorzystuje do pracy biurowej, sprawy IT, trochę programowania, ale nie tylko, w większości różne inne tematy.
Mógłby ktoś polecić jakiś używany, mały, miejski samochód do 35 tys? Łatwy w parkowaniu w ciasnych miejscach. Dobrze, aby silnik był w miarę bezproblemowy. Skrzynia biegów najlepiej automat, ale wiadomo jak to z tymi automatami w małych autach - rzadko są. Silnik powiedzmy ze 100+ koni. Używany wyłącznie do jazdy w dużym mieście i parkowaniu na tłocznym parkingu, gdzie jest mało miejsca.
Od jakiegoś czasu noszę przy pasku pistolet klejowy TOPEX 42E580 — widocznie, bez chowania. I powiem Wam jedno: ludzie inaczej patrzą. Widać, że wzbudzam respekt, zwłaszcza u tych, co zwykle są zbyt pewni siebie albo zaczynają szukać zaczepki.
Dzięki temu czuję się pewnie, wiem, że w razie czego mam czym się obronić. Nie muszę się bać, że ktoś będzie próbował mnie zastraszyć czy narzucać mi swoje zdanie. To ja mam kontrolę nad sytuacją.
Szukam jakiegoś używanego świeżego i dobrze wyposażonego samochodu w kwocie do 40 tys zł. Rocznik powiedzmy od +/- 2018. Używany będzie do miasta, musi się nim łatwo parkować i manewrować w ciasnych uliczkach.
Fajnie, aby rzecz jasna silnik nie był totalnym gównem (wszelkie PureTech itp. odpadają). No i musi być w miarę żwawy, czyli ze 100 koni + turbo.
Zależy mi na dobrym wyposażeniu, czyli automatyczną klimatyzacją, nowoczesnym infotainment (Android Auto itd.),
@NuklearnySzpadel: jak ktoś w tej fiescie 1.0 zmieniał olej rok do roku nie ważne ile jeździł to nic mu nie będzie no ale w uzywkach to pewności nie ma, sam mam 1.0 i odpukać po mieście fajnie to jezdzi
@nairoht, podobnie z 1.2puretech, ale tam dochodzi regularne zaglądanie do smoka olejowego. Jeśli nie pozwoli się mu przytkać ani przepuścić kawałków paska dalej, to też będzie żył. No ale przy używanych autach to są czcze życzenia.
Jak dla mnie, do miasta, to w ogóle bez sensu się ograniczać do silników turbo. Mam w fieście 1.4duratec i przy kręceniu się wkoło komina naprawdę temu autu nic nie brakuje. Ma tak krótkie
Cześć. Mógłby ktoś polecić jakiś dobry uniwersalny zestaw czujników ultradźwiękowych parkowania na przód i tył (8 sztuk)? Najlepiej bez jakiegoś dodatkowego dużego wyświetlacza.
Znowu Google z-----i odtwarzanie filmów YT na Firefox? Na FF nie chcą się otwierać filmy, tylko mieli i mieli (bez skutku), a na Chromie od razu otwiera momentalnie.
Ktoś z was płacił kurierowi clo/VAT za przedmiot kupiony z Chin? Mam na myśli firmę kurierską, a nie Pocztę Polską. Czy wystarczy wysłanie im jedynie zrzutu ekranu z transakcji PayPal, czy musi być również faktura zakupu? Oczywiście to wszystko wraz z tą zgodą na działanie w formie pośrednika i oświadczenia o przedmiotach w paczce.
@FightMaker: domena nie musi być prawdziwa, może być podstawiony zamiast jakiejś literki jakiś dziwny symbol, który tylko wygląda jak literka a jest zupełnie innym znakiem
Zdarzyło się wam, że zamówiliście z jednego sklepu w jednym zamówieniu więcej, niż jeden produkt, a w przesyłce po jej otworzeniu znajdował się tylko jeden z nich zamiast dwóch? Kupiłem dwie latarki ze sklepu Cutesliving Store (podobno należy do Aliexpress?). W każdym bądź razie jest to sklep "Choice", więc wysyłane wszystko jest z magazynu Ali. Po otwarciu przesyłki, zamiast obu latarek, była tylko jedna z nich. W śledzeniu przesyłki obie latarki uznane
[Pytanie o pismo z Poczty Polskiej dot. potrzeby dostarczenia urzędowi Celno-Skarbowemu danych na temat rodzaju i wartości towarów.]
Czy otrzymał ktoś z was takie pismo (wynikające z przekroczenia 150 EUR netto wartości towarów)? Czy wystarczyło w waszym przypadku przesłanie na podany w piśmie adres e-mail w załącznikach zrzutów ekranu z aplikacji/strony, oraz dołączenie potwierdzenia transakcji (płatności) z banku, oraz w treści maila podanie kilku danych, jak numeru magazynowego, adresu odbiorcy, oraz określenie zawartości
#aliexpress Znów doręcza InPostem z tego co widzę. Ciekawe. Trzy paczki idą do mnie InPostem. Zamawiane normalnie na adres domowy. Jedna z nich nawet już jest w Polsce, bo właśnie dostałem komunikat z apki, że została przyjęta w sortowni.
@n_____S: Normalnie można przekierować do paczkomatu. Tylko najpierw zamawiamy w Ali na adres mieszkania. Jak już trafi do Polski paczka, to w apce przekierowujemy.
Jak się opłaca ten VAT i cło na #aliexpress dla zamówień powyżej 150 EUR (netto)? W łapę listonoszowi, czy wyślą info na maila i trzeba będzie puścić jakiś przelew, a może trzeba to załatwiać przez jakąś agencję celną?
@sberatel: VAT na Ali jest opłacany tylko do kwoty 150 EUR netto. Powyżej tej kwoty, nie jest opłacany wraz ze składaniem zamówienia. Podczas finalizowania transakcji Aliexpress odejmuje wartość podatku z dopiskiem "korekta ceny".
@FightMaker sorry nie poczytałem powyżej 150 euro. Normalnie Wer robi ci odprawę celną i przynosi listonosz do zapłaty wyliczony VAT plus parę złotych za obsługę.
Też wam ostatnio wysłali produkt z magazynu z Chin (zwykłe Aliexpress Standard Shipping), który w Polsce zostanie dostarczony InPostem? Nie był zamawiany do paczkomatu i dosyć mnie to zaskoczyło, bo dotychczas zawsze doręczała wszystko Poczta Polska.
Dostałem SMSa autoryzacyjnego z ePUAP o treści "kod autoryzujący [i tu 10 cyfr]. Nic od miesiąca, albo i dłużej tam nie robiłem i nie logowałem się. Może to oznaczać, że ktoś zdobył do ePUAP mój login i hasło i powinienem się martwić, czy olać to? A może to jakiś scam, ale niby w jaki sposób miałoby to działać, skoro nie ma tu żadnego linka, ani nic? Niektóre dane celowo zamazałem.
Zawsze gdy wrzucałem R, czujniki dawały sygnał aktywacji - teraz brak takiego sygnału. Po zbliżeniu