Ogólnie jestem w związku od wielu lat, jesteśmy szczęśliwi i mamy udane życie seksualne. Czasem zdarza się #konzwalony ale to tak dla sportu - nic chorobliwego, zresztą żona zdaje sobie z tego sprawę i nie robi problemów. Ogólnie jest dość otwarta w tych tematach (zdarza nam się użyć nawet akcesoriów chociaż nic hardcorowego) dlatego nie potrafię zrozumieć obecnej sytuacji