Aktywne Wpisy
Pomocy nie wiem co robić a problem jest tak absurdalny, że nawet nie wiem gdzie szukać pomocy. Mój 22 letni brat z mózgiem wielkości ziarnka ryżu potrafi leżeć w wannie kilka godzin. Często chodzi na imprezy i potrafi w nocy wrócić nalać wody do wanny i leżeć w niej nawet się nie umyje i często zasypia. Ja z mamą pukamy do drzwi i go budzimy a on i tak ma to gdzieś.
Socyn +2
Chciałbym podzielić się z Wami swoją historią i zaskakującym odkryciem. Odkryłem, że odnajduję szczęście w mefedronie. Wiem, że wielu z Was może być zdziwionych tym, co mówię, ale pozwólcie mi wyjaśnić.
Od wielu lat miałem problemy z depresją i nie mogłem znaleźć sposobu, aby poczuć się lepiej. Próbowałem różnych terapii i leków, ale bezskutecznie. Dopiero wtedy, gdy spróbowałem mefedronu, poczułem się szczęśliwy po raz pierwszy od bardzo dawna.
Nie twierdzę, że mefedron
Od wielu lat miałem problemy z depresją i nie mogłem znaleźć sposobu, aby poczuć się lepiej. Próbowałem różnych terapii i leków, ale bezskutecznie. Dopiero wtedy, gdy spróbowałem mefedronu, poczułem się szczęśliwy po raz pierwszy od bardzo dawna.
Nie twierdzę, że mefedron
Tldr; wyruchałem wał z kołdry, a teraz żona grozi rozwodem
Ogólnie jestem w związku od wielu lat, jesteśmy szczęśliwi i mamy udane życie seksualne. Czasem zdarza się #konzwalony ale to tak dla sportu - nic chorobliwego, zresztą żona zdaje sobie z tego sprawę i nie robi problemów. Ogólnie jest dość otwarta w tych tematach (zdarza nam się użyć nawet akcesoriów chociaż nic hardcorowego) dlatego nie potrafię zrozumieć obecnej sytuacji
W zeszłym tygodniu siedziałem sobie na L4, przeglądałem mirko w łóżku i jakoś tak mnie wzięły #feels, przypomniały mi się stare czasy czego efektem był uformowany z kołdry wał i mój penis w nim ( ͡° ͜ʖ ͡°) wtedy do domu weszła żona (akurat rozkręciła się afera z #koronawirus i zwolnili ich wcześniej) i zastała mnie w niezręcznej sytuacji. Szczerze mówiąc nawet nie przypuszczałem co się za chwilę stanie, więc jakoś bardzo się nie czaiłem, normalnie założyłem gacie i nawet coś tam zażartowałem bo wydawało mi się, że to śmieszna sytuacja
No ale jej odwaliło ( ͡° ʖ̯ ͡°) zaczęła płakać, wyzywać mnie od zwyroli i twierdzić, że to, uwaga ZDRADA bo jak walę konia to to jest jeszcze normalne ale jak już robię takie rzeczy to tak jakbym to robił z kimś innym i zdradzał ja "emocjonalnie". Spytałem czy jakbym ruchał seks lalkę to zareagowałaby tak samo - powiedziała, że tak ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Od tamtej pory praktycznie się nie odzywa. Próbowałem z nią jakoś na spokojnie porozmawiać ale powiedziała, że już nie jest mnie pewna i myśli co z tym dalej zrobić
Ehh mireczki jakbym wiedział to bym palcem nie tknął tej kołdry jestem debilem. Jeszcze ta kwarantanna... Tak to by każde poszło do pracy i jakoś się oderwało, a siedzimy od tygodnia w małym mieszkaniu i ciągle tylko to jest na tapecie. Oczywiście od tygodnia śpię na ziemi
Co robić jak to ogarnąć? Może się wydawać że to #heheszki, ale po kilku dniach przestało być mi do śmiechu. Nie sądzę żeby ktoś mi tu umiał odpowiedzieć, ale chociaż pomóżcie zrozumieć czy to ja jestem nienormalny czy ona
#pytanie #seks #zwiazki #logikarozowychpaskow
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
We
O #!$%@? jaki mistrz!