@Hornic: Serwus Cumplu! ależ pyszne wieści dzisiaj! :) nawet nie wiesz ile mi frajdy sprawiłeś :) zagrywałem się w Sacred kopę lat temu - pamiętne wakacje ;) pisz gdzie mam przelać na przesyłkę. Pozdro! :) P.S. moje PW już aktywne, ale do Ciebie też nie można na PW pisać ;)
Dalsza część urlopu, rower magicznie przetransportował się na dachu mojej czerwonej strzałyz zachpom do kuj-pomu i dziś zaliczyłem trasę #wloclawek - #ciechocinek przez Lubanie, Waganiec, Nieszawę. Trasa wspaniała pod względem widokowym i urozmaicenia terenu, cały czas albo pod górkę albo z górki, nogi miały co robić :D Dopiero przed Ciechocinkiem nieco wypłaszczona. W Nieszawie miałem w drodze powrotnej przeprawić się promem
Najlepszy nóż ever w kuchni. Niezastąpiony do pomidorów, kiełbasy, serów, ba, nawet kawał surowej wołowiny nim kroilem. Do krojenia usmazonych juz stekow - idealny. Świeży chlebek? Żaden problem! Ostry jak brzytwa, maly, ale niepozorny, nie wyobrażam sobie gotowania bez niego.