@Amicia: This. Imbecyle myślą, że jak znajdziesz dziewczynę to ona nagle jest odcięta od świata i nie widzi, że jesteś spokojny (tzn nudny) i bedzie siedzieć z tobą i grać w gierki jeśli ma możliwość poznania jakiegoś dynamicznego Oskarka, który będzie ją zabierał na imprezy i dostarczał kupę emocji na popijawach ze znajomymi. Znalezienie dziewczyny jest trudne ale utrzymanie dziewczyny jest jeszcze trudniejsze.
Czaicie to że redpillowcy robią rzeczy typu uczą się poprawnie chodzić aby udawać że są pewni siebie
@nienawidze-samochodow: To mnie rozpie#dala. Ja rozumiem, że ktoś chce być "lepszy", ale uczenie sie: chodzenia, podrywu, rozmowy z kobieta i inne jest śmieszne. Albo się to ma, albo nie - żadna książka czy nagranie na yt nie sprawi, że z dnia na dzień będziesz miał więcej lasek, nie sprawi że normiki będą patrzeć
@LubieSzaszylkiZLublina: Być może, ale jakie to ma znaczenie. Ja wiem że Vizir jest w 57 różnych wagowo opakowaniach, a tabliczka czekolady Lindt kiedyś ważyła więcej. I mi się to nie podoba, jestem starej daty - jeśli wybieram produkt markowy, za co świadomie dopłacam, to prócz jakości wsadu do której ów producent mnie przyzwyczaił, oczekuję też „gramażu” które sugeruje niezmienione opakowanie. Wiem, utopia w obecnych czasach. Ostatnie bastiony to „pół litra”
@Kodzirasek: Nie nazywaj facetami tych, którzy biegają za kobietami jak zwykłe psy i spełniają ich wszystkie zachcianki. To nie są faceci a tym bardziej mężczyźni, to są karykatury które popsuły rynek matrymonialny, nie ma nic gorszego niż te simpy.
@Pucios87: i jeszcze Luke chciał się wyrwać do Akdamii Imperialnej(odpowiednik sudiów w mieście wojewódzkim), ale stary mu zabronił bo przecież gospodarka sama się nie poprowadzi. Pan Lucas to jednak wizjoner był
Pamiętam jak byłem młodszy i zrobiłem sobie konto chada, by zobaczyć jak oni mają łatwo w życiu, ale postanowiłem, że będę pisał normalnie, tak jakbym był to ja. No i zrobiłem konto na tinderze, pary wpadały jak szalone, z kilkoma dziewczynami popisałem z nudów, ale jedna rozmowa zapadła mi w pamięć. Doszliśmy do tematu hobby no i mówię jej, że jednym z moich hobby jest akwarystyka i pokazuje jej zdjęcie mojego zajebistego
@davidero69: jak sie wrzuci fote typa nabitego teściem ze szczeną kwadratową to wiadomo, że Julki będą podejrzliwe ale jak wrzucisz takiego zwykłego wysportowanego przystojniaka to łykają jak pelikany, ostatnio trollowaliśmy tak ze znajomym znanego nam szona który kumplowi leżał hajs za jakiś tam festiwal i laska po 5h rozmowy pokazała cipsko na zdjęciu z twarzą i nie trzeba było jej specjalnie zachęcać. Jak dostała screeny z rozmowy przy której pewnie
Drogie toksyki realizujące toksyczną męskość, czas zrozumieć, że wzrost nie ma znaczenia.
Tutaj macie przykład - Pani komentująca była w związku z facetem 160 cm, ale jakoś im w związku nie wychodziło. Na szczęście później poznała męża 185 cm i już jakoś wszystko wyszło ( ͡°͜ʖ͡°)
@Katiee: Przecież napisała, że jak miała faceta 160 cm to związek nie wyszedł, a jak poznała faceta 185 cm to wyszła za mąż, czemu miałbym jej nie wierzyć.
@Lenac: czemu nigdy nie jest tak że laska piszę "mi nie przeszkadza 160cm. kiedyś miałam chłopaka 185cm i nam nie wyszło, a teraz mam męża 160cm". nie wiem ale sie domyślam ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarz usunięty przez autora Wpisu