#ukraina Czy język ukraiński to Rosyjski dialekt, który ma status innego języka tylko z powodów politycznych?
- 0
BreathDeath via Wykop
- 3
@reakwon: niemiesny
- 619
BreathDeath via Wykop
- 2
@Returned: Jak ci się nie podoba postać w grze to jej nie kupuj. Firmy robią to co ludzie kupują, skoro podjęli taką decyzję to znaczy, że stwierdzili, że zarobią. Zresztą Ubisoft robi słabe produkty imo i zarabia cały czas. Tak działa wolny rynek przecież. Nie wierzysz w wolny rynek? ;)
BreathDeath via Wykop
- 0
@Khebib: Wpływu Disneya cały czas rosną, wyjdź ze swojej bańki i zobacz co się dzieje dookoła. Co do oglądania to nie wiem, mi nikt nie każe oglądać produkcji Disneya, do Ciebie ktoś do domu przychodzi i każe patrzeć na ekran?
https://www.macrotrends.net/stocks/charts/DIS/disney/revenue
https://www.macrotrends.net/stocks/charts/DIS/disney/revenue
BreathDeath via Wykop
- 0
@Returned: W sensie uważasz, że dane finansowe spółki giełdowej są nieprawidłowe? Jeżeli tak to powinieneś powiadomić organy nadzoru finansowego oraz ścigania. To jest przestępstwo przecież.
Do tego pewnie audytorzy też popełniają przestępstwo.
Do tego pewnie audytorzy też popełniają przestępstwo.
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nic mnie bardziej nie wkurza, niż brak profesjonalizmu zawodowego.
Przychodzą setki CV na midów i seniorów, ale i tak nie ma w kim przebierać. Dobranie sobie kilku osób by stworzyć zespół na przyzwoitym poziomie to jest rok jak nie więcej poszukiwań, dziesiątki zorganizowanych rozmów o pracę. I to wszystko nie daje pewności, bo leniwe cwaniaczki ze słabym skillem zakuwają ostro pod rekrutacje, dobrze im idą różne zadania livecode czy algorytmy, a potem po miesiącu pracy nie potrafią zastosowac factory method zamiast ifolowii i notorycznie łamią open-closed #!$%@?, pomimo wielokrotnych krytyk na code review by stosowali się do zasad czystego kodu. To już nawet nie wiem czy to brak skill czy celowa ignoracja.
Ostatnio jeden koleś przekroczył wszystkie granice i musieliśmy się z nim pożegnać. Na codzień pracujemy w Javie, mamy trochę mikroserwisów i troche lambd. Do komunikacji używamy na codzień Kafki. Mieliśmy człowieka, który w CV mial wpisaną kafkę, zatrudniliśmy go pół roku temu i jakoś tak wyszło, że nie było ostatnio zadań z kafki albo ktoś inny dostawał. Tym razem w danym sprincie wszyscy mieli już przypisane zadania oprócz tego gościa i w sprincie zostało jedno zadanie związane z tą kafką, prosta sprawa - inny zespół wysyła nam wiadomości przez kafkę, my mamy te wiadomości wyłapać i wykonać pewne operacje po naszej stronie, w przypadku błędu wysłać im wiadomość na topic do błędów. Proste zadanko, max 1 dzień roboty.
Nic mnie bardziej nie wkurza, niż brak profesjonalizmu zawodowego.
Przychodzą setki CV na midów i seniorów, ale i tak nie ma w kim przebierać. Dobranie sobie kilku osób by stworzyć zespół na przyzwoitym poziomie to jest rok jak nie więcej poszukiwań, dziesiątki zorganizowanych rozmów o pracę. I to wszystko nie daje pewności, bo leniwe cwaniaczki ze słabym skillem zakuwają ostro pod rekrutacje, dobrze im idą różne zadania livecode czy algorytmy, a potem po miesiącu pracy nie potrafią zastosowac factory method zamiast ifolowii i notorycznie łamią open-closed #!$%@?, pomimo wielokrotnych krytyk na code review by stosowali się do zasad czystego kodu. To już nawet nie wiem czy to brak skill czy celowa ignoracja.
Ostatnio jeden koleś przekroczył wszystkie granice i musieliśmy się z nim pożegnać. Na codzień pracujemy w Javie, mamy trochę mikroserwisów i troche lambd. Do komunikacji używamy na codzień Kafki. Mieliśmy człowieka, który w CV mial wpisaną kafkę, zatrudniliśmy go pół roku temu i jakoś tak wyszło, że nie było ostatnio zadań z kafki albo ktoś inny dostawał. Tym razem w danym sprincie wszyscy mieli już przypisane zadania oprócz tego gościa i w sprincie zostało jedno zadanie związane z tą kafką, prosta sprawa - inny zespół wysyła nam wiadomości przez kafkę, my mamy te wiadomości wyłapać i wykonać pewne operacje po naszej stronie, w przypadku błędu wysłać im wiadomość na topic do błędów. Proste zadanko, max 1 dzień roboty.
BreathDeath via Wykop
- 1
@mirko_anonim: Jaki toksyk, dobrze, że go wywaliliście. Lepiej dla niego, że nie musiał pracować z takimi ludźmi jak wy. Jeszcze wsiadanie na kogoś na retro i brak przenoszenia taskow na następny sprint. Żenada.
Czy zastanowiłeś się może nad tym, że może problem jest po waszej stronie i waszego słabego procesu zatrudnienia?
Czy zastanowiłeś się może nad tym, że może problem jest po waszej stronie i waszego słabego procesu zatrudnienia?
- 3
Kojarzycie te wszystkie historie ze wyrzucony niedopalek moze zacząć pożar na parterze?
No to właśnie prawie sie cały pion zajął bo ktoś #!$%@? peta przez balkon, 30 sekund pozniej by straż przyjechała i byłyby dwa pietra do gaszenia minimum
Co ludzie mają w głowie xD
#gdansk #gorzkiezale
No to właśnie prawie sie cały pion zajął bo ktoś #!$%@? peta przez balkon, 30 sekund pozniej by straż przyjechała i byłyby dwa pietra do gaszenia minimum
Co ludzie mają w głowie xD
#gdansk #gorzkiezale
BreathDeath via Wykop
- 4
- 4
W pracy zatrudnili taką Advike z Indii jako QA. Do wszystkich z pracy zwraca się per Sir tylko do mnie mówi papi. Ktoś pracował z hindusami i wie o co jej może k&!?a chodzić?
#programista15k #pracbaza
#programista15k #pracbaza
BreathDeath via Wykop
- 1
@Kalwi: Hinduski mówią papi do swojego chłopaka. ;)
- 243
W Polsce jak w lesie kurla, nie w Polsce jak w chlewie obsranym gownem xD.
#niemcy
- pensja minimalna 12.41 euro na godzinę (x168 godzin daje 2080 euro brutto, czyli 1532 euro 6541 zł)
- zarobki kierowcy autobusy w dużym mieście 3800 euro brutto ( 2511 euro netto, czyli 10720 zł)
#niemcy
- pensja minimalna 12.41 euro na godzinę (x168 godzin daje 2080 euro brutto, czyli 1532 euro 6541 zł)
- zarobki kierowcy autobusy w dużym mieście 3800 euro brutto ( 2511 euro netto, czyli 10720 zł)
BreathDeath via Wykop
- 1
@Kam_sekwaw: Głosujcie dalej na wolnościowców i linków. Ważne, że lewaków dupa piecze. ;)
Elity plują wam w twarz, a wy myślicie, że deszcz pada. ;)
Elity plują wam w twarz, a wy myślicie, że deszcz pada. ;)
Co mi może grozić jeśli przez przypadek przez ok. 4-6 tygodni żartowałem z ziomka z pracy, że żre spuchę? ponoć zgłosił mnie do kadr XD.
#programista15k #prawo #pytaniedoeksperta
#programista15k #prawo #pytaniedoeksperta
BreathDeath via Wykop
- 0
@Liryczne_MMA: dyscyplinarka?
- 1
#informatyka #programista15k
Koledzy z szeroko pojętej gałęzi administracji / devops / security czy zauważyliście w waszej gałęzi obecny kryzys?
Jeśli chodzi o mnie to niedawno zmieniłem pracę na stricte związaną z security, chociaż jako sysadmin miałem z tą działką styczność przez wiele lat i raczej nie widzę spadku ilości ofert czy wysycenia rynku. Moje podłoże to 10 lat doświadczenia bez studiów.
#programowanie dla zasięgu bo może
Koledzy z szeroko pojętej gałęzi administracji / devops / security czy zauważyliście w waszej gałęzi obecny kryzys?
Jeśli chodzi o mnie to niedawno zmieniłem pracę na stricte związaną z security, chociaż jako sysadmin miałem z tą działką styczność przez wiele lat i raczej nie widzę spadku ilości ofert czy wysycenia rynku. Moje podłoże to 10 lat doświadczenia bez studiów.
#programowanie dla zasięgu bo może
BreathDeath via Wykop
- 1
@D_Train: Tak jest kryzys. Moja firma ma więcej zleceń, bo firmy nie chcą zatrudniać devopsow, tylko wolą dawać kasę za jednorazowe strzały.
xD gdzie najlepiej zmienic kraj opodatkowania? wlasnie wyliczylo mi ze musze doplacic 4700pln do zusu, a nie skorzystalem z tego gówna przez ostatnie 3 lata w ogóle.
Szukam czegos z zeby miec jak najmniejsze obciazenie fiskale. bo i tak bede siedziec w tym #!$%@? kraju.
#podatki #programista15k #cit #pit #zus
Szukam czegos z zeby miec jak najmniejsze obciazenie fiskale. bo i tak bede siedziec w tym #!$%@? kraju.
#podatki #programista15k #cit #pit #zus
BreathDeath via Wykop
- 29
@jedzbudynie: Ukraina ma 5% dochodowego dla it, ale jak z ZUS to nie wiem.
Zresztą pewnie bait albo jak ktoś napisał, zacietrzewiony konfederata. W Polsce jeżeli chodzi o podatki to jest eldorado, nawet lepiej. Płacisz mega grosze, a zyjesz w cywilizowanym kraju pierwszego świata.
Zresztą pewnie bait albo jak ktoś napisał, zacietrzewiony konfederata. W Polsce jeżeli chodzi o podatki to jest eldorado, nawet lepiej. Płacisz mega grosze, a zyjesz w cywilizowanym kraju pierwszego świata.
- 6
Kryzys w IT jest taki, że jako #programista25k mam 1300zl na koncie, a jeszcze polowy miesiąca nie ma… jak co miesiąc ;)
#programista15k
#programista15k
BreathDeath via Wykop
- 0
@TomSz: To nie kryzys, tylko nie potrafisz zarządzać pieniędzmi.
- 0
#informatyk #polska #cyberbezpieczenstwo
Chce zastrzec swoj pesel logujac sie na wskazana strone przez ministerstwo profilem zaufanym ale dostaje zwrot "logowanie sie nie powiodlo" (tytul jeszcze "Sign to EU2"). Co wiecej - dostaje smsa z kodem autoryzujacym i dopiero komunikat o problemie z logowaniem pojawia sie po wpisaniu kodu z smsa. Jak jesnak wejde na profil zaufany to jestem zalogowany. Ten kraj to jakis zart.
Ostatecznie wypelnie
Chce zastrzec swoj pesel logujac sie na wskazana strone przez ministerstwo profilem zaufanym ale dostaje zwrot "logowanie sie nie powiodlo" (tytul jeszcze "Sign to EU2"). Co wiecej - dostaje smsa z kodem autoryzujacym i dopiero komunikat o problemie z logowaniem pojawia sie po wpisaniu kodu z smsa. Jak jesnak wejde na profil zaufany to jestem zalogowany. Ten kraj to jakis zart.
Ostatecznie wypelnie
BreathDeath via Wykop
- 2
@atpl77: A nie możesz tego zrobić w apce mobywatela?
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Wlaśnie zdałem sobie sprawę, że nigdy nie połączę samorealizacji z posiadaniem dzieci. 32 level here i różowa (29 lvl) właśnie rzuciła mnie po 5 latach związku. Powodem było to, że nie bylem w stanie zagwarantować jej dziecka w ciągu najbliższych kilku miesięcy, a ona nie chce już dłużej czekać bo zegar biologiczny tyka, a sporo jej koleżanek co rodziło po 30-stce miało sporo komplikacji czy dzieci urodziły się z wadami (tłumaczyłem jej, że sporo kobiet nawet pod 35-tkę rodzi normalnie i jej znajome to żaden wyznacznik, czysty pech a nie statystyka). Ona chciala ze mną na szybko zrobić dwójkę dzieci, ale praktycznie nie mielibyśmy gdzie tych dzieci wychować. Posiadam własne skromne mieszkanie 40m2 gdzie musze spłacić jeszcze raty 2500zł przez ok 10 lat. Nie spłacę tego mieszkania w rok, nie kupie większego na kredyt ani nie postawie domu na szybko - prowadzę działalnośc gospodarczą i obecnie nie mam dobrej zdolności kredytowej (kredyt na mieszkanie brałem jeszcze na etacie, o tym za chwile)
Powodem oczywiście jest moja sytuacja materialna, która ssie aczkolwiek powoli wychodzę na prosto. Do 30-stki zarabiałem nawet dość dobrze jak na nasz kraj, między 4k a 6k na etacie (mowa o 5k np 5 lat temu, nie było wtedy jeszcze tej inflacji) ale sporo kasy pochłoneły mi głupoty np: poszedłem na studia zaoczne gdzie przez 4 lata wydałem ok 30k na te studia a finalnie do niczego mi sie nie przydały. Musiałem się też wyprowadzić z domu rodzinnego mając 19 lat. Początkowo mieszkałem z kumplami na wynajmowanym mieszkaniu przez kilka lat ale musiałem potem przenieść się na kawalerkę która też swoje kosztowała. Powodem było to, że "kumple" znajdywali jakieś dziewczyny do związku i potrafili z dnia na dzień bez uprzedzenia się wyprowadzić... a umowa wynajmu całego mieszkania była np: na mnie i przez jakiś czas z ziomkiem we 2 musieliśmy płacić za 3 pokoje zamiast za 2 dopóki nie znaleźliśmy 3 lokatora. Wkurzały mnie takie sytuacje. Teraz z perspektywy czasu wiem, że przepaliłem sporo kasy na najmowaniu kawalerki latami i trochę żałuje.
Od 30-stki rozwijam swój własny biznes i początkowo było tak ciężko, że wielokrotnie myślalem o powrocie na etat, ale rok temu wszystko zmieniło sie o 180 stopni i od roku mam stabilny dochód na czysto 10-11k co miesiąc, mam jeszcze pare pomysłów i na 50% za rok to będzie 15-20k na rękę co miesiąc wpadać. No tylko co z tego? Zanim się finansowo ogarnę to będę miał 40 lat... A gdzie jakieś pasje, hobby, podróże zanim wpakuje sie w pieluchy i na zawsze pożegnam ze swoim życiem?
Wlaśnie zdałem sobie sprawę, że nigdy nie połączę samorealizacji z posiadaniem dzieci. 32 level here i różowa (29 lvl) właśnie rzuciła mnie po 5 latach związku. Powodem było to, że nie bylem w stanie zagwarantować jej dziecka w ciągu najbliższych kilku miesięcy, a ona nie chce już dłużej czekać bo zegar biologiczny tyka, a sporo jej koleżanek co rodziło po 30-stce miało sporo komplikacji czy dzieci urodziły się z wadami (tłumaczyłem jej, że sporo kobiet nawet pod 35-tkę rodzi normalnie i jej znajome to żaden wyznacznik, czysty pech a nie statystyka). Ona chciala ze mną na szybko zrobić dwójkę dzieci, ale praktycznie nie mielibyśmy gdzie tych dzieci wychować. Posiadam własne skromne mieszkanie 40m2 gdzie musze spłacić jeszcze raty 2500zł przez ok 10 lat. Nie spłacę tego mieszkania w rok, nie kupie większego na kredyt ani nie postawie domu na szybko - prowadzę działalnośc gospodarczą i obecnie nie mam dobrej zdolności kredytowej (kredyt na mieszkanie brałem jeszcze na etacie, o tym za chwile)
Powodem oczywiście jest moja sytuacja materialna, która ssie aczkolwiek powoli wychodzę na prosto. Do 30-stki zarabiałem nawet dość dobrze jak na nasz kraj, między 4k a 6k na etacie (mowa o 5k np 5 lat temu, nie było wtedy jeszcze tej inflacji) ale sporo kasy pochłoneły mi głupoty np: poszedłem na studia zaoczne gdzie przez 4 lata wydałem ok 30k na te studia a finalnie do niczego mi sie nie przydały. Musiałem się też wyprowadzić z domu rodzinnego mając 19 lat. Początkowo mieszkałem z kumplami na wynajmowanym mieszkaniu przez kilka lat ale musiałem potem przenieść się na kawalerkę która też swoje kosztowała. Powodem było to, że "kumple" znajdywali jakieś dziewczyny do związku i potrafili z dnia na dzień bez uprzedzenia się wyprowadzić... a umowa wynajmu całego mieszkania była np: na mnie i przez jakiś czas z ziomkiem we 2 musieliśmy płacić za 3 pokoje zamiast za 2 dopóki nie znaleźliśmy 3 lokatora. Wkurzały mnie takie sytuacje. Teraz z perspektywy czasu wiem, że przepaliłem sporo kasy na najmowaniu kawalerki latami i trochę żałuje.
Od 30-stki rozwijam swój własny biznes i początkowo było tak ciężko, że wielokrotnie myślalem o powrocie na etat, ale rok temu wszystko zmieniło sie o 180 stopni i od roku mam stabilny dochód na czysto 10-11k co miesiąc, mam jeszcze pare pomysłów i na 50% za rok to będzie 15-20k na rękę co miesiąc wpadać. No tylko co z tego? Zanim się finansowo ogarnę to będę miał 40 lat... A gdzie jakieś pasje, hobby, podróże zanim wpakuje sie w pieluchy i na zawsze pożegnam ze swoim życiem?
BreathDeath via Wykop
- 5
czysty pech a nie statystyka
@mirko_anonim: Nie, wcale nie ma badań, że im później dziecko tym większe prawdopodobieństwo komplikacji.
Ja znalazłem sobie taką, która nie chce dzieci, mam z żoną prawie 40 i nie mamy dzieci. Znajdź sobie partnerkę, która ma podobny system wartości do Twojego zamiast płakać z anonima i dorabiać ideologię. Zresztą nie rozmawiałeś z partnerką o tak fundamentalnych sprawach jak posiadanie dzieci? Serio?
- lubię black metal, jeździć na rowerze i klikać w kąkuter
Spotykam się od kilku tygodni z pewną sympatyczną dziewczyną z tindera, młoda dziewczyna 22 lata, która studiowala na AWF ale zrezygnowała i została trenerką fitness. Pewnego dnia z ciekawości zaczeliśmy rozmawiać o pieniążkach i zapytałem ją jak wyglądają zarobki w tej branży i mnie zamurowało. Nie powiem, ego mnie trochę zabolało. Byłem przekonany, że jako programista zarabiam na luzie więcej od niej, w końcu ukończyły ciężkie studia, obroniłem inżyniera i magistra, przeczytałem dziesiątki książek, przerobiłem trochę kursów, robiłem po godzinach kilkanaście projektów na gita, byłem na praktycznie "bezpłatnym" stażu by wbić do branży (płacili zacne 1000zł za 100h przez pól roku), a obecnie pracuje w międzynarodowej korporacji jako mid mam 5 lat stażu i 17k brutto, z KUP mam 11500zł na rękę.
A jak to wygląda u niej? Poszła na AWF, zrezygnowała po 1 roku. Pożyczyła od rodziców kilkanaście tysięcy, porobiła sobie jakieś kursy 3-5 dniowe czy też weekendowe, nauka każdy weekend przez 1-2 miesiac a potem certyfikat. Kursy z dietetyki, przygotowania motoryczne, układanie treningu, kurs trenerki personalnej itd. Zajeło jej to raptem z pół roku by sobie zrobić kilka certyfikatów, potem przez rok pracowała jako trenerka na zleceniu za 6000zł miesięcznie.
Po roku przeszła na działalność i teraz najlepsze - jest "trenerką kobiet" (chociaż sporadycznie jakichś facetów też prowadzi), ma ok 30-40 klientek które trenują z nią raz lub dwa razy w tygodniu, to daje 4-8 treningów miesięcznie, każdy 150zł za godzinę. Dziewczyna średnio ma 25 000 przychodu, z tego płaci 8,5% ryczałtu i inne podatki, zostaje jej ok 20 500 na czysto no i jeszcze musi zapłacić dwóm siłowniom po 1500zł za trenowanie osób w tych dwóch obiektach, czyli finalnie ma 17-18k na rękę w zależności od miesiąca, praktycznie od poczatku dzialalności.