Niech ktoś mi powie, dlaczego wykupując usługę kurierską otrzymuje się dziś nie to za co się płaci, a w zamian dostaje się usługę a'la paczkomat? Szlag mnie trafia. Przeprowadziłem się z jednego miasta wojewódzkiego do drugiego, i tu jest to samo. Kurier zamiast dostarczyć przesyłkę pod wskazany adres, to zostawia je masowo w jakichś parcel shopach typu żabka czy inny grosik. Gdybym chciał paczkę do punktu, to bym sobie zamówił paczkomat a
BJXSTR
BJXSTR