@Januszix67: Rozumiem, ale uzależnienie od kofeiny bardzo często współistnieje z uzależnieniem od nikotyny. Zarówno nikotyna jak i kofeina podnosi poziom dopaminy (kofeina mniej, ale jednak). Może i nikotyna nie zwiększa pobudzenia, ale napewno błogostan.
NOWY ROK NOWY JA bla, bla, bla -> rzucam fajki. Można powiedzieć ze pierwszy raz na poważnie od 12 lat. Zakupiłem sobie desmoxan i tutaj pojawia się pytanie, bo podobno od piątego dnia (zgodnie z ulotka) nie można juz zapalić nawet jednego szluga, no OK, ale co w sytuacji kiedy ktoś mnie poczęstuje gdzieś jakimś blancikiem? Zapale i się porzygam? Wolałbym uniknąć takiej sytuacji. Jest jakaś rada na to? Np.
#narkotykizawszespoko #benzodiazepiny #xanax #chorobypsychiczne Jakie macie wymówili przy świątecznym stole, by odmówić picia alkoholu gdy bierzecie benzo(leczniczo lub nie) a nie chcecie się wygadać bo praktycznie cała wasza rodzina to małpy polaki(nosacze sundajski) - antybiotyki, wrzody, jesteś #!$%@? i toleruję cię bo nie chcę iść siedzieć do końca życia za morderstwo w afekcie?
Mircy, mam ze znajomym taki mały pojedynek kulinarny i chciałem się Was zapytać, czy w Polsce przygotowanie świnki morskiej po peruwiańsku jest legalne czy nie? Musiałbym zakupić specjalną świnkę z hodowli przeznaczonej do spożycia? Czy taka świnka ze sklepu zoologicznego nie nadaje się do tego przysmaku?
DZIEŃ 24/100 #nadetoxie Jprdl, jeszcze gorączki dostałem. Muszę non stop coś robić, bo naprawdę od chyba 2, 3 dni.. zaczęło mi się chcieć znowu, blanta zajarac i pieprzyc wszystko wokół... Dzizasss move on move on move on
@nikitten: Jak dla mnie najlepszym sposobem do wyrwania się z jakiegokolwiek nałogu jest trening i pochłonięcie w swoich zainteresowaniach. Wysiłek fizyczny może naprawdę wiele pomóc, a organizm przy okazji wydali też metabolity THC.
Ej, ale sztos dzień! Przede wszystkim, DZIEŃ 10/100 #nadetoxie od zielska!! Jaram się jak dziki, że to się dzieje naprawdę :D w sumie to widzę, że kilkoro z Was tu Mireczki obserwuje moje detoksowe poczynania, i jest to dla mnie strasznie motywujace. Nie mam zbyt wielu znajomych, którzy mogliby "patrzeć mi ma ręce", a tutaj czuje, że nie mogę zawieść :) dziękuję, że mnie wspieracie. I faktycznie, pierwszy tydzień bez #marihuana był