@Scarface83: akurat tak się składa, że Cyberpunk to ostatnia gra, którą ograłem w całości. Na pewno do dodatku siądę. Poza tym, to nawet jak odpalę jakąś grę to pogram z 15 minut, stwierdzę, że mnie to nudzi i wyłączam. Kiedyś piwniczyłem w gry w opór, a w zasadzie z dnia na dzień mi się znudziło.
@Heven w tym roku chyba ze dwa browary wypiłem i to tylko dlatego, że się zmęczyłem
Większość narzeka, że jutro do kołchozu trzeba iść, a ja się cieszę. Mam nadzieję, że będzie znów mało roboty i będzie czas by sobie postać i pogadać. To wyjście do pracy to jedyny mój kontakt z ludźmi, którego od pewnego czasu mi tak bardzo brakuje. Niektórzy piszą o tym jak sie boją wyjść do sklepu, czy coś załatwić w urzędzie. Też tego nie lubię, jednak to przebywanie w gronie ludzi, których znam
Siedzę sobie na ławeczce pod galerią i palę szluga za szlugiem. Patrzę na te szczęśliwe rodziny, radosne małolaty, wesołe parki. A obok nich ja. Wypalony jak kolejny gwizdek z Chesterfielda. Wypalony chociaż nigdy nawet nie zacząłem się tlić. #przegryw
Ehhh. Taka ładna pogoda. Jeszcze kilka lat temu bym się z kimś ustawił na to słynne piwko w plenerze. Teraz nie mam nic ani znajomych ani chęci do życia. Lepiej już nie będzie. Tylko nienawiść do wszystkiego rośnie. Chyba odpalę gruza i na jakiegoś spierdotripa pojadę #!$%@?ć grata. #przegryw #samotnosc
Najgorsze jest to uczucie pustki. Jak głowa nie jest zajęta i człowiek myśli o #!$%@? wie czym. Tak sobie myślę czy chlać nie zacząć, ale to pewnie i tak nie pomoże. Tylko liczyć na szybką i bezbolesną śmierć. #przegryw
#przegryw
@Heven w tym roku chyba ze dwa browary wypiłem i to tylko dlatego, że się zmęczyłem