@no_49 widziałem filmik jak facet zrobił tor przeszkód dla wiewiurek takiego wipeouta bo wyjadały karmę dla ptaków. Potem się z nimi tak polubił ze zrobił im taki stolik
Wiecie co lubię we wczesnym wstawaniu na wsi. 1 spokój 2 świergot ptaków 3 zapach roślin mokrych od rosy 4 dzikie zwierzęta chodzące bez strachu 5 kolegów w osobie dzięcioła, barzanta i zająca których spotykam co rano.
@KozakCzerwony: wy tu #heheszki, a czarne wiewiórki mogą być przyczyną prawdziwych ludzkich dramatów XD. Dawno temu jeden z moich profesorów opowiadał "anegdotę" z życia swojego przyjaciela. Otóż ów kolega wyemigrował do USA, gdzieś tam w latch 70. lub na początku 80. Podjął dobrze płatną pracę w Kalifornii, wydaje mi się, że jego zajęcie miało coś wspólnego z szeroko pojętym przemysłem filmowym. W kraju pozostawił narzeczoną, którą przez
#anonimowemirkowyznania W pracy jest taka Aneta. Aneta jest pupilkiem szefa, a jak się jej zapytam jak coś zrobić to zawsze "serio, nie umiesz tego? ile ty masz lat?". Kilka razy tak było i doszedłem do wniosku, że szkoda na nią czasu. Ostatnio Aneta miała do wypełnienia dość specyficzny wniosek (w celach prywatnych) i chodziła pytać się czy ktoś umie go wypełnić. Nikt nie umiał tego zrobić. W końcu przychodzi do mnie:
Aneta: Anon, wiesz jak to wypełnić? Anon: Serio, nie umiesz tego wypełnić? Ile ty masz lat?
@SzufladaNaKablee: innych śmieszy, że podpisuje to na peronie, mnie śmieszy że przez 4 lata nie potrafili wyremontować tego peronu i przypomina im się to w czasie kampanii XDDDdDd
Mam nadzieje,że Ci co pisza,że stare baby umrą i się z tego ciesza, będą pierwsi na oimomie. To już przechodzi ludzkie pojęcie waszego niedoje**nia . Śmiertelność jest dość duża u osób starszych nie ma nic w tym smiesznego. Chyba,że cieszycie się ,że wam rodzice,babcie,dziadkowie i wujkowie i ciotki umra. Jebnijta się w głowę z rozpędu w ścianę. Ha tfuu wam w mordy. #koronawirus
@jaroty: nie do końca. W ówczesnej "epidemiologii" istniała koncepcja zarażeń przez morowe powietrze - chmury zielonych, cuchnących oparów. Naturalnym przeciwieństwem odoru były maskujące go ładne zapachy, stąd uważano, że wonne zioła zwalczają morowe powietrze, więc w takiej masce pełniły one rolę wanna-be filtra.