Mam dylemat. Chciałem sobie w mieszkaniu w jednym pokoju zrobić stanowisko do home office, a zarazem przesiadywania przy kompie w czasie wolnym (granie, internet, mirko <3 itp.). No i tak sobie policzyłem że będę potrzebował tak ze 4 gniazdka z podwójnymi slotami, czyli razem miejsce na podpięcie 8 wtyczek. Policzyłem mój stacjonarny komputer, firmowy laptop, głośniki, 2 monitory, biurko elektryczne, no i jakaś lampka oraz jedno wejście tak na zaś. Ja myślałem
Co lepsze?
- 4 podwójne gniazda elektryczne w ścianie 49.0% (25)
- 1 gniazdko i do tego podpięta listwa/rozgałęźnik 51.0% (26)
@revoolution: Możliwe że tez mu o to chodziło, tylko ja jako laik źle zrozumiałem. W każdym razie przestrzegał przed samoprzylepnymi, bo właśnie mogą się szczeliny robić. Mówił że jak o winylowe chodzi to bezpieczniej te na klej lub pływające brać.