Chcę się z Wami podzielić krótką historią - od trzech miesięcy jestem na emigracji w Tilburgu w Holandii. Dziś poszedłem do tureckiego sklepu aby kupić wątróbkę i kilka innych artykułów na obiad. Wychodząc i przepakowując plecak, nieopatrznie z nerki wypadł mi portfel. Pomaszerowałem do kolejnego sklepu, który był jakieś trzy minuty z buta. Po chwili byłem już przy kasie gdy okazało się, że zgubiłem portfel.
Pospiesznie wróciłem pod turecki sklep (który znajduje
Pospiesznie wróciłem pod turecki sklep (który znajduje
#depresja #przegryw #emigracja #holandia
Sam tyram przez Otto na magazynie z elektroniką, mieszkam na agencyjnym i dostaję 405 euro za 40h.