Wpis z mikrobloga

Chcę się z Wami podzielić krótką historią - od trzech miesięcy jestem na emigracji w Tilburgu w Holandii. Dziś poszedłem do tureckiego sklepu aby kupić wątróbkę i kilka innych artykułów na obiad. Wychodząc i przepakowując plecak, nieopatrznie z nerki wypadł mi portfel. Pomaszerowałem do kolejnego sklepu, który był jakieś trzy minuty z buta. Po chwili byłem już przy kasie gdy okazało się, że zgubiłem portfel.

Pospiesznie wróciłem pod turecki sklep (który znajduje się w bardzo uczęszczanym miejscu) w międzyczasie mając już w głowie scenariusz jak to będę miał przerąbane z wyrabianiem wszystkich rzeczy które były w środku- dowód, prawo jazdy, dowód rejestracyjny auta oraz dwie karty debetowe. Dotarłszy na miejsce oczywiście nic nie znalazłem, spojrzałem na chodnik i powiedziałem pod nosem "kur.. mać !". Nagle podchodzi do mnie facet z wózkiem i zagaduje po polsku : "Przepraszam, czy to Pan zgubił portfel ?". Uff, co za ulga- jakie to szczęście trafić na rodaka zagranicą ! Szczerze mu podziękowałem, pytałem jak się mogę odwdzięczyć dla nie chciał nic (a w portfelu nie miałem żadnych banknotów), jedynie powiedział że "to dobrze że na mnie trafiło".

Jedyne co teraz mogę to modlić się za gościa i jego rodzinę, bo serio- bez tych dokumentów i kart wszystko by mi się skomplikowało. Wiadomo, Polacy w NL mają niezbyt dobrą reputację, ale cieszę się że trafiłem na poczciwego człowieka :)
Aha, dobra karma wraca ! Jakieś 1,5 roku temu, jeszcze w Poznaniu, zdarzyło mi się znaleźć i oddać portfel jednemu Mireczkowi.

#przemyslenia #emigracja #holandia #pracazagranica #tilburg #niderlandy #polacyzagranica #wygryw
  • 8
  • Odpowiedz
@Adek92: robiono kiedyś badania dotyczące zgubionych portfeli w róznych krajach. Podrzucano taki i liczono ile wróci. Polska była w czołówce pod względem uczciwości i zwrotów.
  • Odpowiedz
@Adek92: po co nosisz tyle dokumentów ze sobą?
Ja nawet prawa jazdy nie noszę mimo że jeżdżę tirem zawodowo w UK, bo wolę dostać mandat ewentualnie niz wyrabiać jak zgubię.
Dokumenty mam schowane w domu głęboko.

Tak to tylko jeden klucz do drzwi noszę i do samochodu i kartę debetową, kartę do tachografu nic więcej.

Polecam minimalizm
  • Odpowiedz
  • 1
@adamsowaanon: masz rację, dość tego koszenia- skitrałem dowód rejestracyjny, prawo jazdy oraz dowód osobisty do skrytki w aucie. Na pewno jest tam bezpieczniej niż na mieszkaniu lokacyjnym czy w ... mojej nerce.

@Naczelnik_Weles: zgadza się Naczelniku- mieszkam na agencyjnym. O ile mój współlokator to uczciwy mireczek, o tyle nigdy nie wiesz czy ktoś niepożądany wbije na pokój i zabierze co nieco ...
  • Odpowiedz