ej @jogurttruskawkowy jak zdobyłeś pomarańczowe bordo?

@thymusPL: a później pyrki z ogniska, mniam.
W tamtych czasach można było jeszcze prywatnie hodować mak spożywczy.
Zbieranie ręczne. Świeży mak jest przepyszny. Śpi się później 2 dni. Zatwardzenie tak motzno.
A w nocy, kiedy wszyscy spali - na polach, w pocie czoła, z----------i heroiniści.

@szczesliwa_patelnia: Rzadki okaz Pepozaura ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@szczesliwa_patelnia: jebłem xD

@Mala_Zielona_Kopareczka: Chciałeś być śmieszny, wyszło jak zwykle ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Mala_Zielona_Kopareczka: nie można śmieci wynosić podczas sesji? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

@ketoza: jeszcze pamiętajmy o pilocie - pożeraczu kartek jak Oppenheimer pożeracz światów

@Lookazz:

@Lookazz:

GRUBY IDZ SPOKOJNIE NIKT NIE WIE ZE TO MY XD

@klokupk:

Ø  Gruby mówi że w takim gorącu I tak nie pobiegnie żebym go tu zostawił I ratował siebie XDDDDDDD

Ø  GRUBY TO NIE FILM PO PROSTU CHODZ

jak smiechlem przepoteznie xDD

@Quenas: Trochę za małe iq, żeby prowadzić z tobą rozmowę
To zmądrzęj
Prychłem :D

@Quenas:

nie strasz mnie ty bandyto internetowy

xD

@Trixie: podatek od bycia białym ( ͡° ͜ʖ ͡°)

3. Pytam się moich rodziców, czy mi ją kupią

4. Wszyscy trzej mówią, że tak

xD

@Trixie: to twoja pasta?

@fixie: znalezisko z tego zrób.

@fixie: Nie martw się pan Jaki w oficjalnym oświadczeniu powie że:

"PO robiła tak dziesiątki razy!!! Musimy tępić tą hipokryzję!!!"

jak już z 10 razy w sejmie i będzie rozgrzeszony, a pan wiceprezydent miasta bezpieczny na stołku ( ͡° ͜ʖ ͡°)ﾉ⌐■-■

@marianoitaliano: ale ostatnie powtórzenie to już ledwo, ledwo xD dzielny krab, że tak bez asekuracji xD

@marianoitaliano: Jakbyś miał tyle nóg, to też by ci sie nie chciało ich robić.

@Icesowy: Moją ulubioną zabawą było zawsze robienie cmentarza.. Najpierw zabijało się jakieś 4 rodziny ośmioosobowe w basenie, poprzez spalenie, głodówkę. Następnie wszystko się ładnie ustawiało, budowało małą chatką i w niej mieszkał sobie grabarz. Facet oprócz tego, że musiał chodzić do normalnej pracy, to opiekował się roślinami na cmentarzu, a co noc nawiedzały go duchy... Teraz jak o tym myślę, to mało jest to normalne :/

Pierwszą postacią jaką robię w Simsach jest zawsze Goblin Malarz - zielonoskóry, obleśnie tłusty artysta-samotnik z fobią społeczną.

Urządzam mu w piwnicy mały przytulny kącik ze sztalugą, kibelkiem, lodówką, łóżkiem, prysznicem i koszem na śmieci, po czym zamykam go tam i usuwam jedyne schody na górę. Jego jedynym zajęciem jest malowanie obrazów. Całymi dniami tylko maluje i maluje i staje się w tym coraz lepszy, aż w końcu jego obrazy są wartePokaż całość

@Slonx: #pasta

@zs_lopez: nie. Młynarz żyje, żyje i umiera. Człowiek podobnie.

@Tostu: za to jak facet mówi że trzeba spróbować wszystkiego, to zawsze chodzi o naukę gry na instrumencie i bycie uczciwym(✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞