Niemieckie listy z Frontu Wschodniego

Przetłumaczony zbiór listów napisanych przez żołnierzy Niemieckich podczas walk na froncie wschodnim. Listy te nigdy nie dotarły do adresatów.

[s.....g]

treść większości tych listów jest trochę zabawna w swoim tragizmie, bo w skrócie przekaz jest taki: jest zimno, nie ma co jeść, a do tego atakują nas Ruscy, ale sumar sumarum u mnie wszystko ok i się nie martwcie

[czarny_i_zly]

@stekelenburg: Ja to odebrałem jako przerażające. "Dobrze" to pojęcie względne.

[N.....2]

@czarny_i_zly: ja to odebrałem jako tą rzadka dziejowa sprawiedliwosc, niezwykla radosc i satysfakcje, wiedzieli po co ida do Rosji. Wielkie mi uzalanie sie, biedni Niemcy.

Jak to ripostuje mo ojciec za kazdym razem gdy sie mowi 'Spod Stalingradu po wojnie do Niemiec wrocilo 6 tysiecy zolnierzy.' - 'O 6 tysiecy za duzo.'.

[l.....2]

Przedwczoraj nasz starszy sierżant z jadącego powoli samochodu zastrzelił ze swej "ósemki" jakiegoś 60- czy 70-letniego chłopa, który chciał zaprowadzić do obory swoją krowę, prawdopodobnie po to, by nie wałęsała się po szosie. Był bardzo dumny z tego wyczynu strzeleckiego, dokonanego - należy o tym pamiętać - z jadącego samochodu z odległości 12 metrów.[...]

Wobec tego, że kolumna wkrótce po strzale zatrzymała się, można było jeszcze ujrzeć, jak jakaś stara, szpakowata kobieta

[c.....z]

Marionetki, które mają nadzieje i wierzą... brzmi znajomo.Ciekawe.

[Palwed]

@chrz: Ty byś pewnie wyszedł przed szereg i zakomenderował : " Jam jest człek rozsądny, samodzielnie myślący i walczyć nie będę ! Odchodzę teraz i idę do domu"

[BenjaminWest]

Jedzenie i wyroby tytoniowe. No dobra, sam palę ale nie martwił bym się chyba o papierosa gdy odpadają odmrożone palce a ruscy tylko czekają by wpakować mi klukę. Ktoś to wyjaśni?

[Woody_90]

@BenjaminWest:

Uzależnienie to paskudna sprawa, no i oprócz zabicia głodu mamy tutaj łatwo dostępny środek relaksacji, który, w przeciwieństwie do wódy (nota bene bimber też był "walutą" w tamtych czasach) nie otępia.

[Woody_90]

Pozdrawiam kolegę z forum historycy.org ;)

[Tata_Dealera]

@Woody_90: @Katsumoto: To ja pozdrawiam kolegów z forum historycy.org ;)

[K.....o]

@Woody_90: Ja też pozdrawiam kolegów z historycy.org ;)

[l.....2]

@AndyMoor: Słowa Marii Antoniny spełniły się po 150 latach, nie mają chleba, więc niech jedzą ciastka ;)

[s.....k]

dali by listy polaków z frontu a nie jakiś dziadów co nam w plecy strzelali

[l.....2]

@szukajek: Tak się zastanawiam, gdzie Polacy mieli wysyłać listy? Czy list wysłany z frontu we Francji czy Włoszech mógł dojść do będącej pod okupacją niemiecką Warszawy? Kto koordynował tę pocztę? Jaki np. francuski listonosz odważyłby się przejść przez linię frontu i jeszcze współpracować ze swoim niemieckim odpowiednikiem? Kto w ogóle przepuściłby do Gen. Gubernatorstwa list od Aliantów, jeszcze może z prawdziwymi informacjami na temat wojny? To musiałyby być jakieś konspiracyjne

[l.....2]

@szukajek: Z obozów no to nie z frontu. Natomiast z września te listy gdzieś są, widziałem nawet kilka, ale nie pamiętam już gdzie.

[dzieju41]

Największe wrażenie zrobił na mnie maszynopis opisujący pierwsze? zbrodnie wojenne na polskich żołnierzach. Ten opis bardziej zadziałał na moją wyobraźnię niż listy żołnierzy z okopów.

[xxx22]

Ciekawe, czy są gdzieś listy polskich żołnierzy z Wehrmachtu, którzy brali udział walkach w Stalingradzie i jak według nich wyglądała cała sytuacja.

[hardanger]

Polecam "Łaskawe" Litella:

http://www.wydawnictwoliterackie.pl/ksiazka.php?ID=1800

Bardzo sugestywny obraz piekła frontu wschodniego (z niemieckiej perspektywy).

[Tata_Dealera]

@hardanger: Właśnie będę się do niej zabierał ;D