Wykopuję, bo miałem kilku kumpli, którzy po wejściu w "opcję bycia trenerem życia(sic!)" chcieli mnie do tego namówić. Po odmowie okazało się, że juz się nie znamy i nie mamy o czym gadać...
Nic nowego. Jak chodziłem do liceum ze kilka lat temu to na Przedsiębiorczości bodajże przyszedł jakiś koleś z banku (nie pamiętam jakiego) i nawijał nam o wyborze OFE. Oczywiście kłamał mówiąc, że należy to wybrać przed skończeniem 18 roku życia, bo inaczej nas wylosują i zbierał dane nieświadomych ludzi aby podpisać z nimi umowę. W tamtym wieku to nikt nie myślał o emeryturze, nie miał pojęcia jak to naprawdę wygląda, a i
@elHakim: A jak wygląda tekst pisany przez licealistę? Poważnie pytam, bo nie widzę powodu dla którego uczeń 3 klasy liceum nie mógłby napisać kilku składnych zdań. Oczywiście nie upieram się, że na pewno jest to historia prawdziwa, ale w sposobie pisania nie widzę nic podejrzanego.
@elHakim: Bez obrazy, ale jeśli ktoś w klasie maturalnej nie potrafi porządnie ubrać swoich myśli w słowo pisane to jest idiotą. Dziwne, że w ogóle przyszło Ci coś takiego na myśli.
@mandolinka: normalnie drażni mnie trzy razy bardziej niż przeciętny męczydup, a teraz doszła jeszcze do tego wszystkiego ta sekta co jej mózg całkowicie wyprała.
1. Wpuszczanie firm na lekcje do państwowych szkół jest naganne.
2. MLM to syf, znam jednak osoby, które wyciągają z tego niezłą sumę jako dodatek do "normalnej" pracy. Sam bym w to nie wszedł.
3. na Twoim miejscu @KochamSiebie: wystosowałbym, wraz z innymi osobami, które uważają tę praktyką za $%@!ową, pismo do dyrekcji. To jest chore, że znajomy nauczyciel robi reklamę swoim psiapsiółęczkom kosztem uczniów i lekcji.
Złożyć skargę do ministerstwa oświaty - u nas w szkole mieliśmy podobnie nauczycielka miała mega problem dostała NWDA (Nagana z wpisaniem do Akt)
Osobiście jestem za lekcje dla Prosumentów (jak by nie było uczniowie szkół to jeszcze prosumenci) ale nie w tym kierunku - gdyby przyszli i przedstawili ogólnie MLM bez podawania nazwy firmy to było by to na miejscu, ale nauczycielka zrobiła to la swojej korzyści (kosmetyki i inne - znam
@plushy: Cos w tym musi byc!! Ostatnio kolezanka mi wspominala, ze na pierwszych zajeciach seminarium z pisania prac naukowych bylo nudno, bo gosciu cos ciagle gadal o przepisie na szarlotke... Klucw musi tkwic w szarlotce!!!
@RomeYY: dzis sprzatajac znalazlem zeszyt z usprawiedliwieniami (wg prawa osoba pelnoletnia (18lat skonczone) jest osoba dorosla wiec moze sama sobie pisac usp), gdzie bylo usp #x i podpis, ze "nie moge sie sam uspr" potem przynioslem ustawe + opinie radcy i uspr #y juz bylo podpisane
innymi slowy - pytasz jaki temat zajec i co ma z tym wspolnego to i owo proste albo mowisz, ze masz zatwardzenie i idziesz
@RomeYY: jednak z reguly ufa sie ze w szkole nic ci zlego nie zrobia.. a pewnie takich co polapali sie co sie dzieje bylo niewielu, a w liceum jest duzy nacisk grupy i ciezko jest sie wychylic.
Komentarze (154)
najlepsze
MLM to g---o.
Komentarz usunięty przez moderatora
"Mam tylko nadzieję, że przeczyta to jakiś nauczyciel/dyrektor i odpowiednio zareaguję."
Czyli nie możesz, drogi Autorze, odpowiednie zareagować póki nie przeczyta tego jakiś
Komentarz usunięty przez moderatora
2. MLM to syf, znam jednak osoby, które wyciągają z tego niezłą sumę jako dodatek do "normalnej" pracy. Sam bym w to nie wszedł.
3. na Twoim miejscu @KochamSiebie: wystosowałbym, wraz z innymi osobami, które uważają tę praktyką za $%@!ową, pismo do dyrekcji. To jest chore, że znajomy nauczyciel robi reklamę swoim psiapsiółęczkom kosztem uczniów i lekcji.
Komentarz usunięty przez moderatora
Osobiście jestem za lekcje dla Prosumentów (jak by nie było uczniowie szkół to jeszcze prosumenci) ale nie w tym kierunku - gdyby przyszli i przedstawili ogólnie MLM bez podawania nazwy firmy to było by to na miejscu, ale nauczycielka zrobiła to la swojej korzyści (kosmetyki i inne - znam
Takiego przedmiotu uczy w szkole ktoś, kto dał się wrobić na "wizytę" na lekcji babek z Oriflame...
Podobnych "lektorów podręcznika" na takich przedmiotach bez liku.
Faktycznie,
innymi slowy - pytasz jaki temat zajec i co ma z tym wspolnego to i owo proste albo mowisz, ze masz zatwardzenie i idziesz