@wts: Jesteś takim analfabetą muzycznym, że nawet nie wiesz że skrót DJ oznacza Disc Jockey – Dee Jay . Jakby nie puszczał, to by nie był DJ. I prowadź tu normalną rozmowę, jeśli roi się od hajterów,
Nie wiem jak naprawdę to wyglądało i co dokładnie tam się stało więc nie będą się wypowiadał o zachowaniu Roberta M, wiem, że czasami zdarzy mu się zachować po buracku, ale to dlatego, że to szczery i bezpośredni chłopak a przy tym bardzo sympatyczny, bo miałem okazję akurat chwilkę pogadać. Jego eskowe hity trafiają w target, koleś staje się znany, ma coraz więcej hajsu, małolatki piszą a pryszczate i grube nolify z
@LubieDlugoSpac: O jakim typowo polskim gulu mówisz? Cieszę się niezmiernie kiedy polscy twórcy tworzący dobrą muzykę robią kariery za granicą, ale nie mów mi, że ten gość tworzy dobrą jakościowo muzykę. Z ciekawości przesłuchałem te 2 niby ambitniejsze kawałki, które przytoczyłeś. Jaki progressive house? Tak się składa, że naprawdę jestem wkręcony w ten nurt i mogę śmiało powiedzieć, że nie mają one z nim najmniejszego związku, zupełny brak warsztatu pominę bo
Wiesz, mówi się, że o gustach się nie dyskutuje, wiec nie zamierzam Cię przekonywać do muzyki tego pana ...
Jako ciekawostkę dodam, że " I love house " znalazło się w audycji u Guetty pt. " Fuck me, I am famous " w 2008 a " Barcelona " znalazła się u Tiesto w jego " Club Life " ... i teraz są dwa wyjścia : pierwsze - Mączyński zapłacił im
Wydaje mi się, że reputacja idzie w parze z występami. Guetta jest człowiekiem którego stać na budowę własnej sceny koncertowej i posiadanie własnego sprzętu muzycznego, tak żeby nie musiał się uczyć przy każdym koncercie w innym miejscu, Robert M nie jest na takim stanowisku aby mógł dyktować każdy warunek ;). Zresztą dla mnie to jest nie poważne kiedy DJ jeździ na koncerty bez własnego sprzętu. To tak jak by rajdowiec musiał wypożyczać
@DawidWarsaw: Tak się składa, że akurat znakomita większość gra ze swojego sprzętu chyba, że wszyscy puszczają typowe potupajki. Poza tym Denon jak i Pioneer są oklepane tak, że po prostu nie ma o czym mówić. Podniecasz się sprzetem a nie umiejętnościami. Jeśli DJ jest dobry i ma przede wszystkim dobry pomysł na set i wprawne ucho to spokojnie będzie grał na Vestaxie, Stantonie czy Numarku - marka ma tutaj niewielkie znaczenie
Komentarze (128)
najlepsze
PS. Żartowałem, lubię Roberta Mateję.
Zakop.
Sezon ogórkowy na wykopie jak widzę.
Wiesz, mówi się, że o gustach się nie dyskutuje, wiec nie zamierzam Cię przekonywać do muzyki tego pana ...
Jako ciekawostkę dodam, że " I love house " znalazło się w audycji u Guetty pt. " Fuck me, I am famous " w 2008 a " Barcelona " znalazła się u Tiesto w jego " Club Life " ... i teraz są dwa wyjścia : pierwsze - Mączyński zapłacił im
Komentarz usunięty przez moderatora
Raczej Ali Janosz do poziomu Diany Ross czy Dionne Warwick.