Mamy tani prąd z OZE. Tylko nie ma jak go przesłać

Rekordowy rozwój OZE w Polsce. Ale zamiast korzystać z taniej energii, wyłączamy farmy wiatrowe i panele, bo sieci nie są gotowe. Stare sieci nie potrafią przesłać całej produkowanej energii.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 48
- Odpowiedz





Komentarze (48)
najlepsze
Czyli tanio nie będzie?
Zresztą jak to czytam to branża OZE boi się że jej rozwój (czyt. zyski) zostanie zahamowany jeśli, uwaga, rząd nie zainwestuje dużych pieniędzy w sieć i magazyny energii niezbędne do rozwoju branży OZE. Czyli tradycyjne, uspołecznianie kosztów i prywatyzacja zysków.
Zakop, artykuł sponsorowany.
@bleblebator: OZE jest najtańszym źródłem energii. W połączeniu akumulatorami dadzą najtańszy prąd przez 2/3 roku przez całą dobę. Resztę trzeba uzupełnić atomem/węglem/gazem.
Atom jest bardzo drogi i buduje się go przez dekadę. SMRy nigdzie jeszcze nie zostały wprowadzone więc to jest perspektywa 20+ lat (jeżeli w ogóle). W ciągu ostatnich 10
Czyli r---------a my sosbie system czyniac go droższym niż musiałby być a w zamian otrzymujemy więcej zanieczyszczeń (produkcja wiatraków i paneli wcale nie jest ekologiczna). Czyli że facto zielony ład przyczynia się do zwiększenia zanieczyszczeń.
Elektrownie atomowe tutaj
Patrzyli im na ręce i wiedzieli co ich czeka gdy przejmą władzę a i tak naobiecywali tyle, że nawet ich żelazny elektorat nie wierzył, że wszystko zrealizują.